Czy szkoły powinny być wolne od telefonów?

https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,25664515,czy-szkoly-stana-sie-strefami-wolnymi-od-komorek-wiekszosc.html
Za mojej kadencji nie było telefonów. Komórki weszły dopiero od koniec mojej edukacji. Jeszcze nie miały dostępu do sieci.

Jak nauczyć młodych mądrego korzystania z technologii. By nie było izolacji, depresji i braku koncentracji?

1 polubienie

TO walka z wiatrakami.

@Devil Pierwszy telefon kupiłam pod koniec studiów: biało-czarny Sagem, bez netu oczywiście. Wtedy mało kto miał stałe łącze, a jeśli nawet to kosztowało to krocie a transfer był marny. Uważam, że szkoła powinna być wolna od telefonów: odwyk się młodym ludziom przyda.

2 polubienia

2,80 za minutę połączenia było - rety! A teraz się gada za 20 zł cały miesiąc do wszystkich…

2 polubienia

I zobacz jaka przepaść technologiczna między moimi Rodzicami a moimi dziećmi…

2 polubienia

No. Poszło to do przodu. Aż za bardzo. Młodzi bez tego nie funkcjonują.

1 polubienie

czas pokaze, zakazami niczego sie nie zalatwi.
zamiast lekcji religii? :wink:

Do szkoły telefon nie jest potrzebny. Tylko rozprasza i utrudnia kontakty interpersonalne.

4 polubienia

W szkołach moich dzieci jest zakaz telefonów. Mnie się to podoba.

6 polubień

Najgorzej jest na przerwach, młodzież zamiast rozmawiać i spędzać czas że sobą gapi się w telefony

6 polubień

Wiesz ze oni do siebie wzajemnie pisza na tych telefonach, nawet stojąc obok.

6 polubień

@mężatka
U nas tak samo
Na lekcjach przeszkadza a na przerwie trzeba wypoczac

3 polubienia

@ihtiel
Znam taki przypadek

2 polubienia

Zdecydowanie TAK!

2 polubienia

Ja pamiętam czasy jak płaciło się 5,50 za minutę wychodzących i bodajże 3,8 za minutę przychodzących, aktywacja karty kosztowała 120 złotych, a aparat ważący prawie 4 kilo kosztował prawie 4 tysiące :joy:
motorola-ass2000-1_medium

4 polubienia

W wielu szkołach w mojej okolicy jest zakaz włączania komórek, nawet na przerwach. Można ich używać tylko na świetlicy.

3 polubienia

Az takiej cegly to nie mialam, ale sluzbowy analogowy rozmiaru sporego pudelka do butow tak. I tez tani nie byl. W Polsce, bo w Hiszpanii juz byl GSM w początkach drogi i zawodny. Troche ponad rok pozniej i w Polsce ludzie zaczeli chodzic po ulicach rozmawiajac z pilotem od telewizora, jak to okreslil ,wowczas czteroletni ,syn znajomych :grinning:

2 polubienia

O to mi właśnie chodziło z tym inter…

1 polubienie

Za pozno.
Trzeba bylo o tym wczesniej pomyśleć.
Niemniej,jesli ktos potrafi sie na to zdobyc,ma moj natychmiastowy głos :slightly_smiling_face:

2 polubienia