Akademia klauzula sumienia?
Ciekawe czy dotyczy to też takiej uczelni jak KUL?
Idzie sobie chrześcijanin przez dżunglę, widzi lwa.
Zaczyna się modlić:
- Boże spraw aby ten lew miał chrześcijańskie zamiary!
A lew: - Boże pobłogosław ten posiłek!
Nie chce mi się czytać całości, ale… skoro NIE BĘDZIE mógł być ukarany za głoszenie swoich poglądów, to dobrze, nie? Nikt nie powinien być za to karany, nie tylko akademik. Ale też nikt nie powinien ich narzucać innym.
Nie do końca. Bo również faszyzmu i innych zakazanych.
Zgoda, faszyzm zakazany, a płaskoziemcom wolno głosić swoje teorie?
Też mi się to nie podoba. Ale… Wobec tego i katolicy powinni mieć zakaz głoszenia swoich teorii, Antoś też powinien. A co do profesorów akademickich powinny to być z założenia osoby zaufania publicznego.
No i Jehowy wylapywac?
Teoretycznie ma to pozwalac na swobodne gloszenie pogladow, ale w praktyce uczelnie to nie Hyde Park.
Mam 3 km od siebie dom świadków Jehowy. Są nie szkodliwi. Za to zielonoświątkowcy…
Nie wiem. U mnie w pobliskim pueblu bylo krotkie spiecie jak zaczeli sie ze swoimi punktami informacyjnymi wystawiac na fiestach i cotygodniowym jarmarku. Bo placowego nie placili.
Ale szczerze mowiac ja ich nie odrozniam. Namnozylo sie tych wyznawcow (jedynej prawdziwej wiary) z zacieciem kaznodziejskim ostatnio. I to nie tylko chrzescijanskiej.
no zielonoświątkowi szukają wśród ćpunów i alkoholików. Zmieniają ludzi w zombie.
Ja wszelkiego rodzaju nawracaczy staram sie omijac duzym łukiem
Zielonoświatkowi są agresywni.
A Jehowy to nie?
Nie . Oni są nachalni ale uprzrejmi
Znam pewną p. profesor, która stwierdziła, że jej studentka NIGDY nie będzie dobrze grać bo jest niewierząca…
@elsie ten kij ma dwa konce.
Bo jak trafisz na wyznawce vodoo?
I zacznie Cie strzykac w kosciach?
Chyba już trafiłam (kolana…)