Czy tak właśnie widzicie Jezusa?

Pozwoliłem sobie wkleić materiał, który moim zdaniem każdy powinien obejrzeć. Do tego zachęcam, z uwagą że to koniecznie trzeba obejrzeć w całości… inaczej to nie będzie miało sensu. Po wszystkim chciałbym żebyście opisali swoje przemyślenia na temat tego filmiku.

4 polubienia

Zwrocil moja uwage ten fragment wypowiedzi:

"Zamiast szukac i rozwiazywac problemy po naszej stronie, wolimy tylko podkreslac wady tej drugiej udajac, ze u nas wszystko jest w porzadku
Przeciez po kazdej stronie zawsze znajdzie sie jakis glupek, ktory wcale nie reprezentuje pogladow wiekszosci. Tylko po prostu: KRZYCZY NAJGLOSNIEJ"

4 polubienia

Też najbardziej mi to utkwiło w pamięci , jedno co chce dodać od siebie .
Nie sądźmy po pozorach.

3 polubienia

Myslalem ze nie wytrzymam nerwowo pierwszych minut,z tym kretynskim smiechem jakichs niedorozwojow w tle…
I wtedy tez mialem wrazenie ze do Danca to mu baaardzo daleko…
Bo myslalem ze to jakis kabaret…
Ale w koncu padly slowa ktore cenie.
“Po kazdej stronie sa jacys idioci…Tylko jedni krzycza glosniej od innych”…czy jakos tak.
Nie uwazam ze kazdy musi to ogladac.Nie uwazam ze jednostke nalezy traktowac jak tlum.Wrecz przeciwnie!Uwazam ze slowo"kazdy",jest tak inwazyjne ze powinno sie wlasciwie starac aby wykluczac je z dyskusji.
Odpowiem inaczej.We wspolczesnej kulturze,gdy juz musialbym wyobrazac sobie Jezusa,posluzylbym sie przykladem kanadyjskiego rezysera,Denisa Arcanda i jego Chrystusem ze wspolczesnego filmu [z przed 30 lat],“Jezus z Montrealu”
Tam przynajmniej sie go slucha a nie probuje zmusic by stawal po czyjejs stronie.By byl narzedziem w rekach faryzeuszy.I nie wplatuje sie w nasze sprawy z ktorymi sobie nie radzimy…
Byl jeszcze inny film a przynajmniej jego czesc.Film Antognoniego i Wima Wendersa"Po tamtej stronie chmur".Chrystus nie wystepuje w tym obrazie,w zadnej noweli…
Ale pojawia sie…spotkanie dwojga ludzi ktorzy musieliby przezwyciezyc chyba wszystkie swoje przyzwyczajenia a takze uprzedzenia aby pozwolic zaistniec milosci miedzy nimi,ktora pojawia sie od"pierwszego wejrzenia" ale nie moze znalezc ujscia…I jednak silniejszy dla niej [Irene Jacob],okazuje sie zakon…A nie tak jak my bysmy chcieli! Bo nam sie wydaje ze przeciez zyliby dlugo i szczesliwie…
Fakt,jedno jest pocieszajace.W coraz bardziej zlaicyzowanym swiecie,pozbawionym niemal calkowicie autorytetow,w swiecie w ktorym byle palant staje sie gwiazda bo cos bałaknął na yt,stosunkowo czesto,coraz czesciej,slyszy sie znowu o Jezusie…
W sumie,dla mnie akurat,logiczne bo czlowiek skoro sam sie autorytetow pozbawia to predzej czy pozniej,bedzie sie staral wypelnic te pustke…
Tylko ze kiedys wskakiwali w to sekciarze a jeszcze wczesniej,nazisci i komunisci ze swymi oblakanymi wizjami…
Jezus moze byc wspaniala odpowiedzia jesli sie nim nie bedzie manipulowac.Wkladac mu w usta swoje pelne obludy i pychy,wyobrazenia o swietosci…
I gdybym chcial przywolac Jezusa jakiego nosze w myslach,to zawsze powoluje sie na droge do Emaus,na obrone nierzadnicy oraz na “cykl” Jego kontaktow ze sw.Piotrem…
We wszystkim na plan pierwszy,wysuwa sie przebaczenie i nadzieja.A my probujemy byc przede wszystkim,sedziami…
A Chrystus ma nam w tym pomagać…Jako autorytet :exploding_head::rage:
Bo jak nie…To pozbedziemy sie i tego autorytetu…

1 polubienie

Bardzo madre slowa,mozna z nich wyciagnac jeden wniosek.
Posluze sie tutaj sloganem,powtarzanym tysiace razy,ale wlasnie do tych innych.
,Zyj i pozwol zyc innym’’ boja przeciez jestem tolerancyjny,tylko nie wpuszczajcie do kraju uchodzcow,ukraincow,ogolnie zrobcie czystke rasowa.
Ludzie,ktorzy na oczy nie widzieli bezposrednio murzyna, chinczyka,czy muzlumanina,uwazaja sie za lepszego od nich.
Bo on przeciez bialy,Hetero,katolik,to przeciez musi byc lepszy,on juz urodzil sie by nad nimi panowac,byc ich panem,.
Smutne to ,zwlaszcza w Polsce,gdzie narod byl przez poltora wieku zniewolony,nie maja szcunku dla innych.
Sami sie dziela na lepszych i gorszych i wogole niepotrzebnych.((((.

1 polubienie

Sorry Winnetou, dotrwalam do piatej minuty…

1 polubienie

Czyli niczego nie obejrzałaś. To ma sens tylko całe…

Spodobał mi się jeszcze jeden fragment wypowiedzi :
…Wiara i wiedza , to dwie różne rzeczy…

3 polubienia

Poglądy bardzo zbliżone do moich. Nawet na starym forum niejednokrotnie je wyrażałem.
O tym co “prelegent” Andrzej prawił wiemy prawie wszyscy. Moje pytanie brzmi; - skoro wiemy, dlaczego postępujemy inaczej? Bo czasem dla nas samych łatwiej, korzystniej i wygodniej, zapomnieć o tym, co mówił ten gościu z filmiku.
Cholera, mnie to też dotyczy…

3 polubienia

Kazdego to dotyczy,nie ma wyjatku.
Istotny jest caloksztalt naszej osobowosci,naszych zachowan.
Bo nikt z nas swietym nie jest,wazne by sobie to jak najczesciej uswiadamiac.
Fakt,czasem refleksje przychodza za pozno.
,slow wypowiedzianych,pociskow wystrzelonych,nie da sie zawrocic’’
No to nagadalem madrosci ))))

2 polubienia

Widać do cierpliwych nie należę, albo ten pan mało komunikatywny i nie zdołał wzbudzić mojego zainteresowania. Sorry.

I pamiętaj synu @Leone_Marco , będziesz harmonijnie miłował bliźniego swego jak siebie samego
:church:

2 polubienia

A nawet bardziej… :wink:

1 polubienie

Hahaha “jament” :stuck_out_tongue_winking_eye:

1 polubienie

Zawsze wedlog bibli,a w niej wyczytalem takie slowa.
,Kochaj bliznieyo swego,
Az koszula spadnie z niego’')))
Co ja poczne na to,ze niektorzy maja takie mordy,ze na sam widok,noz w kieszeni,sam sie otwiera)))

1 polubienie

Bluźnisz synu ! :stuck_out_tongue_winking_eye:

1 polubienie

Coz takie jest zycie.
Czasem bez Quwry,nie ruszysz do przodu)))
A jak sie przyklnie,to i lzej czlowiekowi na sercu)))

2 polubienia

Pewno , że tak , emocji nie wolno tłamsić bo zawał gotowy.
Miejmy nadzieję , że @anon86894402 autor pytania okaże nam łaskę :stuck_out_tongue:

1 polubienie

Polać koledze za mądrości!! :grinning:

1 polubienie

Wodki i pacierza,nigdy nie odmawiam)))

1 polubienie