… jak tam chcecie a ja jednak Wam powiadam że to jest bardzo trafna chociaż dosadna charakterystyka:

A dziennikarz TVN24 Krzysztof Skórzyński jest tak znakomitym dziennikarzem że nie pozwolił rozmówcy wywinąć się od odpowiedzi na najkłopotliwsze pytania. Wprost, w sposób stanowczy ale bardzo kulturalny wymógł jego otwarcie się. I dowiedzieliśmy się co myśli o brutalności policji czy nowym RPO.
To była rozmowa-majstersztyk.
A opinia pana Migalskiego? Trafna jak zwykle, mało słów a dużo treści.
Ja tu mam mieszane uczucia. Adrian gadał też o wkurzonych przeniesieniem prokuratorach.
Co do policji - w sumie nie mam zdania. Moje myśli błądzą między pandemią, zakazem zgromadzeń, i pojedynczym prowokatorom a przesadą służb. Bo ewidentnie chcieli protestantów nastraszyć
Po co tu dokladac komputery?
Tak, powiedział że jak prokuratorom nie podoba się rzucanie nimi po Polsce to mogą sobie zawód zmienić.
Bo mogą. Uważają się za elite a to tak naprawdę pazerna mafia. Jak sędziowie. Nie bronie PiSu ale uważam że sądownictwo i szeroko pojęty wymiar sprawiedliwości wymaga gruntownej reformy. By nie zajmowano się śliwkami w czekoladzie i szczekającymi psami (długimi miesiącami) tylko poważnymi sprawami. Wiesz o co mi chodzi.
Wiem o co Ci chodzi i podzielam Twoje zdanie. Tylko że PiS krzycząc głośno o reformie sądownictwa i prokuratury w rzeczywistości psuje to co jeszcze działa i przeorganizowuje na swoją modłę. To znaczy na swoje potrzeby. A wraz z tym całe prawodawstwo. Nic co PiS zrobił w ramach swoich reform nie poprawiło sprawności aparatu sprawiedliwości, wprost przeciwnie. Za to kłamstw i reklamy wokół tego co niemiara.
Powiedz mi co reformy nie wymaga?
Nepotyzm kwitnie
Szkoda, że prezydent nie może sobie zmienić profesji, gdyby sie okazało, że się nie nadaje.
Ale to profesjonalista, przecież! Tak jak i ta policja.
I Kaczyński też wzorowo się zachowuje - tylko nawyzywał opozycję od zdradzieckich mord i kanalii, a przecież mógł zabić! Czyli jest OK!
I suweren czuje się suzerenem?
A taki był cudny ten prezydent w czerwcu i lipcu. Wszystko w kraju naprawiał i ulepszał, za wszystko odpowiadał… na każdy temat miał zdanie. A od zaprzysiężenia mu baterie wyjęli i siedzi na dupie jak złamany dziad. Teraz mógłby być sobą… i pewnie jest… Nikim.
Jednak w momentach kiedy wygłaszał niektóre kwestie, widocznie te co do których miał pełne przekonanie (naprawdę? a może wprost przeciwnie?) jakoś dziwnie sie zapalał, podnosił głos, jakby sam sie nim podniecał. Jakby mu na moment jaja przyszyto.
Gdzie te jaja, gdy kobiety pałowano? Gdzie, kiedy łamano prawo? Prezydent zbędnego ględzenia i otwierania kościołów
Prezydent mial ciezkie dziecinstwo
Poczytajcie wypociny jego tatusia
No i do tego zona nauczycielka niemieckiego?
Zeby nie bylo niemieckiego mnie uczyli z miernym skutkiem
On jaja po akcji zdaje jak policjant broń służbową. I lądują w szafie pancernej u Jarka.
Ciekawe życiorysy to ja czasem czytam. Z naciskiem na “ciekawe”.
Dajace się podciągnąć pod trudne dziecinswo hagiografa?
Hagiografia mnie nie specjalnie interesuje.
jest częścią naszej kultury
warto znac,
Ja nie jestem człowiekiem kultury. Jestem tylko konsumentem malutkiego jej skrawka. Wedle możliwości. ![]()