Czy to mądrze ogłaszać larum ws rzekomego braku

obecnie sukcesów wśród polskich skoczków narciarskich? Przecież nasze asy w tej niełatwej dziedzinie - w której o sukcesach skoków decydują setne części sekundy, praktycznie nie do wytrenowania, w dodatku przy różnych skoczniach, w różnych warunkach pogodowych, nie tylko wietrznych, ale i deszczowych - już bardzo dużo osiągnęły, mile łechcąc kibicowskie ego Polek i Polaków, a przecież nie musiały.

Także trzeba dysponować odwagą w tej niebezpiecznej dyscyplinie, w której bardzo łatwo stracić zdrowie. No i nie tylko trzeba mieć szczęście oddać optymalne skoki, ale jeszcze pokonać konkurencję, która nie śpi wygodnie na skoczniach, lecz robi wszystko, aby być lepszą od naszych utytułowanych zawodników. Spójrzmy na kobiece skoki, w których się nie liczymy, a kibice w Polsce nie wieszają się z tego powodu.

Wypalili się panowie niestety

1 polubienie

Wypalili?
Kolego w niektorych zawodach w tym sporcie? Dzialasz na granicy wydolnosci organizmu.
Owszem doswiadczenie i wprawa? Poziom adrenaliny? Hmmm. Brak tego hormonu szczęścia bywa zgubny. :joy_cat::joy_cat::joy_cat:

1 polubienie

Żyła po ostatnim konkursie powiedział, że on nie ma już motywacji do skakania ani chęci. Ręce mi opadły, a szczena jeszcze niżej. Reprezentant kraju, qrva match…! :roll_eyes: :man_shrugging:

1 polubienie

Moze taka “radosna” atmosferka w srodowisku, że sie wszystkiego odechciewa?

1 polubienie