Czy to normalne? Jak to wyczuć?

Mam zawsze tak, że kiedy ktoś mi się podoba to podejrzewał, że to jest podrywacz albo, że ta osoba robi coś po cichu okropnego. Ale z reguły właśnie się boję, że ta osoba jeśli jest taka fajna to coś jest nie tak i że jak do czegoś dojdzie to będę wykorzystana jako dziewczyna na jeden raz jak już się zaangażuje albo będzie na dwa fronty taki facet się zabawiał. Czy często przystojni mężczyźni, którzy są ciekawi to kobieciarze? Jakoś mi to nie gra przystojny i nie rozlazły nudziarz a nie kobieciarz… To jest zbyt piękne żeby było prawdziwe. Ba, i jeszcze mną zainteresowany… I jak tutaj wyczuć, że ktoś Cię nie kantuje? Mam na tym punkcie fobię jakąś. Z reguły po prostu zakładam tą złą opcję.
P.S To tak hipotetycznie. Nie piszę o tym moim. :sweat_smile:

Ale po co tę złą opcję wybierasz?

A nie prościej zapytać delikwenta? :wink:

To jasne jak drut. Pozwól zaprosić się tylko do niego. Jak jest napalonym szczeniakiem na sterczące suty to się przekonasz szybko, jak ma poziom i klasę to kupi przynajmniej wino i zrobi nastrój, jak jej nie ma to postawi biedronkowe piwo i będzie łudził się, że mu też postawisz… następnym razem już bez piwa. :face_with_hand_over_mouth:

Jak nie poznasz i nie pogadasz to się nie dowiesz. To jeszcze do niczego nie zobowiązuje.

Charakter, to nie kiełbasa. Nie wywąchasz. Musisz z kimś trochę poprzebywać, żeby go chociaż trochę poznać.Pewnie, że można z kimś przysłowiową beczkę soli zjeść i nie poznać tak do końca, ale oceniając kogoś bez żadnych kontaktów osobistych można naprawdę bardzo się pomylić.

4 polubienia

ha
ha
ha
Na pewno powie ,Tak, jestem babiarzem.‘’ albo ,Tak. Jestem łajzą’’

1 polubienie

Nawet jak pogadam dłużej to i tak mogę interpretować po swojemu. Serio, ja tak potrafię.

A ktora to ta zła?

Piwo czy wino jak od razu chce się dobrać to i tak babiarz co zalicza jedną za drugą.

Będzie babiarzem jeśli dasz i podniesiesz statystyki jego zaliczania.

Nie. Jak nie ,dam’’ to zaliczy inną i dalej będzie miał wysokie statystyki zaliczeń. Tak to wygląda w rzeczywistości. Ale jedna dobra rzecz- takiego szybko ma się z głowy bo szybko ucieka. Czy jak mu dasz czy nie. I problem solved.

Jeśli inna mu da to zaliczy. Poza tym facet może zwiać z różnych powodów na każdym etapie, tak samo kobieta.

1 polubienie

“Z reguły po prostu zakładam tą złą opcję” to cytat z Twojej wypowiedzi…

Tak tylko, że trochę później.

Widziałaś żeby ktoś był idealny? O to chodzi. Jak mi się podoba to z reguł dlatego, że jest naprawdę przystojny i ciekawy. Więc pewnie to wykorzystuje. Jak to się mówi: We wszystkim tkwi jakiś haczyk.

Ideałów po prostu nie ma.

1 polubienie

Dla mnie osoba urodziwa, która jest przyzwoita i nie ma nałogów to już ideał. Jakkolwiek to brzmi. A jednocześnie to takie mało realistyczne.

Ha, mój partner był taki!

Ja chyba nie mam szczęścia. Muszę zmienić chyba swoją mentalność albo nie wiem co… Mój ideał to taki chłopięcy urok i wesołość. Bo dużo facetów jest jakaś taka agresywną albo chamska.

1 polubienie