Czy to zły pomysl,?

no widzisz

Bo co się otworzę to ktoś mi okazuje dezaprobatę i daję do zrozumienia, że nie jestem do lubienia. Jak całe życie tak masz to się już myśli ,No dobra to się wycofuje i nie sobie będę żyć na uboczu.‘’

:rofl: :rofl: :rofl: ja jak na d… upadłam to myślałam, że mi się i w mózgu coś roztrzęsło :smile:

2 polubienia

Bo to chyba typ sportu gdzie bardzo łatwo można po prostu wylądować w gipsie i ze wstrząsem mózgu. Ale coś jest z tym kaskiem, że czuję, że mnie nie ochroni ale obwód głowy, wymiary pasują więc nie wiem czemu…

1 polubienie

Bo nauke trzeba zaczac od umiejętności upadania.
Nie tylko na łyżworolkach

Ja cie lubię :tulip::relaxed:

Moja corka tez tak zaczynała,machając rekami jak topielec.A dzisiaj jezdzi jak mistrzyni.
Kask Cie nie nauczy niczego.Nic sie nie zmienilo od czasu…B.Kobieli ktory jako instruktor narciarski mawiał:Jak sie nie wywalisz to sie nie nauczysz :wink: :innocent:
Zaopatrz sie raczej w nakolanniki i to samo na łokcie.

3 polubienia

A moja koleżanka upadła na d… i miała wstrząs mózgu… :joy:

1 polubienie

hahahaha!!! :rofl:

1 polubienie

Tak się spieszyła do kasy po pieniadze, że się poślizgnęła… :joy: :joy: :joy:

1 polubienie

Dlaczego?

Serio?

Bo wydajesz sie szczera i skromna.