Czy u Was też tak mokro, zimno i ponuro?

Ale piękny jest! Cudeńko! :joy:

1 polubienie

Wszystko co malutkie jest rozczulająco piękne,

3 polubienia

Każdemu, kochana, każdemu. Trzeba dobrze wykorzystać to, co zostało. Właśnie przypominaliśmy sobie z mężem, jak biegaliśmy w deszczu po trawie. Na trawniku mieliśmy wody po kostki i deszcz jakoś nam nie przeszkadzał :slight_smile:

6 polubień

9 polubień

@joko Dziś zainaugurowałam sezon na kubek termiczny w robocie. Zrobiłam sobie wrzątek w normalnym kubku, myślę sobie wypiję za chwilę, za moment to już miałam tę herbatę zimną…

4 polubienia

Sprawdziłaś już ten termiczny?

1 polubienie

Do końca tygodnia zapowiadają deszcze i że będzie zimno i silne wiatry :stuck_out_tongue_winking_eye:. Koledzy się martwią o grypę / jeden ma początki. Mnie to nie martwi, taka praca, i jest jesień, dziś do 20.00 deszcze z przerwami na przelotny / słaby deszczyk / trochę w pracy zlało całego, ale praca jest na bieżąco i dzień ponad planowy do przodu. Co tam deszcze, burze. Człowiek musiał / ja ponoć po terminie :stuck_out_tongue_winking_eye: / wytrzymać 9 miesięcy w wodach, to i dzień mu nie straszny. A w dzień to max 15°C, w nocy koło 10°C. Dla mnie jest super, a że deszcz hm to wodnikowi nie straszny

2 polubienia

@benasek Nie polecam czarnej… na żołądek… Mój gastrolog twierdzi że jak już kawa to tylko że śmietanką minimum 12 procent… :upside_down_face: Gdyby człowiek po kilka takich kaw dziennie pił to za chwilę naddatek kaloryczny będzie :upside_down_face:

2 polubienia

@joko Termiczny działa. Trzeba uważać żeby się nie sparzyć :upside_down_face:

2 polubienia

Super! To fajnie masz! :joy:

podobno na zoladek to mniej szkodzi kawa z maslem.
jeszcze nie probowalam, ale moze wpedze zaprzyjaznionego kelnera w stan oslupienia? jak zamowie kawe i porcyjke masla?

2 polubienia

Polecam. Działa!

2 polubienia

Od lat niepamiętnych piję dużo czarnej w każdy dzień, Nie mam problemów gastrycznych. A na dodatek dwie łyżeczki cukru do szklanki kawy.

1 polubienie

@birbant Ja niestety… :upside_down_face:

2 polubienia

@okonek Podobno z masłem i olejami np. kokosowym jest ok… Tyle że trzeba mieć dąbrą wątrobę :upside_down_face:

1 polubienie

Ja owoce świeżym mlekiem, albo surową wodą mogłem zapijać. Tylko kaszy nie przełknę, bo zaraz rzygam od tego… :joy: Bardzo delikatny jestem… :rofl:

1 polubienie

maslo na watrobe? raczej dziala obojetnie. moze w zestawieniu z kawa?

@okonek Chodzi mi o wszelkie tłuszcze…

odrobina lluszczu w jedzeniu byc musi.
a co do cholesterolu to juz dawno odstapiono od teorii, ze podnosi sie od jajek i sloniny.
oczywiecie ze skwatkami przesadzac nie nalezy, ale znacznie gorsze dla watroby sa potrawy smazone na olejach czy oliwie (bo te rozkladaja sie w nizszych temperaturach) niz na smalcu.
oliwe to z pierwszego tloczenia i na zimno.
przed margarynami chron nas Wszechmogacy…

2 polubienia

Chlodno,nie zimno,mżawka nie deszcz…
Ale jak porownac z poprzednim tygodniem to syf,panie taki ze sie barowo robi…
Ja sie ciesze ze meczący sierpień sie konczy…Ale to dla mnie bylo coś wiecej niz pogoda…
Licze na pachnący wrzesień!

1 polubienie