Zastanawiam się nad studiami podyplomowymi. Te które mnie interesują na uniwersytecie: znanym i poważanym kosztują 10 tysięcy. W licznych innych szkołach wyższych znanych i mniej znanych podobne studia 5-8 tysięcy… Czy warto zapłacić więcej i mieć papier uniwersytetu?
Większe znaczenie mają znajomości i umiejętności.
Sprawdz kto tam uczy, bo moze sie okazac, ze re same osoby
Czesto ci z renomowanych uczelni dorabiaja sobie w uczelniach mniej znanych.
To zreszta zalezy od kierunku.
Zwykle (choc to nie do konca jest regula) panstwowe sa lepiej przyjmowane.
A nie lepiej dac sobie spokoj z rozterkami i na KUL albo do Torunia? I ne mam na mysli astronomii…
Z tymi mniej znanymi, należy uważać. Sprawdź ofertę pod kontem ilości godzin na poszczególne zajęcia, z kim te zajęcia będziesz miała (nie kto jest w zarządzie szkoły), może poszukaj opinii o danej szkole - to tak bardzo ogólnie, bo nie wiem najważniejszego - potrzebujesz tej szkoły dla zatrudnienia się gdzieś? dla awansu? czy dla siebie, dla własnego rozwoju? Do pracy w stolicy, lub wielkim mieście?, czy do małej mieściny? To tez ma znaczenie przy wyborze podyplomówki. W razie wątpliwości zadzwoń z pytaniami do Kuratorium Oświaty, któremu szkoła podlega.
@gra Chcę zupełnie zmienić zawód. Nie mam jeszcze żadnego miejsca pracy zaklepanego. Mieszkam w dużym mieście, ale do Warszawy daleko
W dużym mieście bardziej liczy się prestiżowa szkoła. Rozumiem, że podyplomówka jest na bazie Twojego wykształcenia, to tylko poszerzenie wiedzy i kwalifikacji, więc z tą zmianą zawodu to tak drastycznie…
Jeśli kończyłaś np chemię, to na podyplomówkę z dziennikarstwa raczej trudno będzie się dostać. Ale spektrum podyplomówek jest dość szerokie, coś wybierzesz
Szukając pracy “po znajomości” nie musisz się martwić. Znam historyka, który pracuje jako logistyk, ale to znajomy prezesa Znam też faceta po marketingu i zarządzaniu, który nie mogąc znaleźć pracy jako prezes, pracuje jako kierowca. Wiele zależy od tego, co masz i od tego, co chcesz robić. Powodzenia.
Jeżeli chodzi o tych, co kończyli historię, to większość z nich pracuje w innym fachu.
Oczywiście papier ma znaczenie, ale najbardziej na początku “kariery”. Z czasem, gdy w CV pojawia się coraz więcej informacji o doświadczeniu danej osoby, prestiż szkoły schodzi na dalszy plan. Jednak trzeba też mieć na uwadze, do jakiej pracy będziemy aspirować po skończeniu nauki, bo czasami warto dopłacić tych parę tysięcy, za lepiej wyglądający dyplom, kiedy jest perspektywa uzyskania dzięki temu atrakcyjnej pracy. Jednym słowem - wybór należ do Ciebie. (kurde, to nie było jedno słowo )
Moim zdaniem bardzo niewielkie