Masowe strajki, paraliże miast, rosnąca w siłę skrajna prawica, problemy z imigrantami. Co dalej z UE?
Sypac to sie nie sypie. Ewoluuje.
Nie mozna tez wykluczyc kreciej roboty ze wschodu.
Na pewno formuła brukselska powoli przestaje zdawac egzamin jako sposób zarzadzania - państw przybylo, proces podejmowania decyzji się wydluzyl, a Orban pokazal, ze jedno panstwo potrafi dość skutecznie sparalizowac jakiekolwiek działanie.
Bo gospodarczo? Jestesmy w samym srodku “lat chudych” - covid, susza, “efekt Ukrainy” z rolnictwem, ktore juz dawno wymagało reformy. Do tego jakies skrajne ideologie bazujace na skadinad rozsadnym podejsciu do ekologii, dosc skutecznie obrzydzajace myslenie dlugofalowe, jak nie utonąć we wlasnym g…?
Na tyle na ile mam pojęcie o polityce, moim zdaniem UE się sypie.
Jest w powaznym kryzysie…
UE się nie sypie. UE ma się świetnie. Niemniej można odnieść wrażenie, że ”elity” odpowiedzialne za kierunek rozwoju Unii są jakby w coraz większym stopniu odklejone od rzeczywistości i w iście marksistowskim duchu, w miejsce naturalnej ewolucji, forsują rewolucję na niemal każdej możliwej do odgórnego regulowania płaszczyźnie życia. To właśnie budzi opór niezindoktrynowanej części społeczeństwa i w obecnym momencie nie pozostaje nic innego, jak trzymać kciuki za powodzenie akcji protestujących, by przyszłości bardziej liczono się z głosem społeczeństwa.
Jeśli ktoś/coś próbuje być ponad niepodległościami i niezawisłościami to z natury rzeczy,będzie się po marksistowsku wtrącał w nieswoje sprawy,stosując czysto marksistowską zasadę o centralnym interwencjonizmie.
A to oznacza że należy wyzbyć się złudzeń co do poważnego traktowania głosu społeczeństw.Przecież to logiczne.A my znamy ten rodzaj arogancji wyjątkowo dobrze…
Moim zdaniem część państw opuści UE w przyszłości
Townie dobrze mozna wróżyć z fusów.
UE się nie rozsypie. A to, co się teraz dzieje można traktować jako nawoływanie do ruchów ozdrowieńczych. Pamiętajmy, za miedzą oszalały Putin i to, wbrew pozorom jest czynnikiem bardzo spajającym. Tak jak pisała @okonek ludzie zaczynają zawodzić, bo za dobrze im tam jest. Strajk rolników, to orzeźwiający kubeł wody, taki sam, jak wygrana Wildersa w Holandii. Politycy tutejsi wytrzeźwieli błyskawicznie. UE za bardzo poszła w lewo, spoko, wróci na normalne tory.
Oby nie było to tylko pobożne życzenie.
Też jestem zaniepokojona tym, co się dzieje.
Jeszcze nigdy w dziejach ludzkości nie było tak, żeby się nie działo. A, że działo, to armata, czyli:
Dwóch papug podkład do spania,
Służy do grubego strzelania…
homonim
Dużo się xxxxxx gdy waliło xxxxxx,
Rozwaliło chłopu stodołę niemałą.
A dlaczego"wbrew pozorom"?
Wspólny wróg zawsze jednoczy.
To że dobrobyt psuje,też jest rzeczą oczywistą.Ale od tego są rządy i ludzie do tego powoływani aby tłuszcza ze swym hedonizmem nie grała “pierwszych skrzypiec”!
I na koniec najważniejsze.UE zawsze była lewicowa odkąd skończyła sie idea EWG.Na jakie więc tory ma wracać?
Protesty czy strajki to jedne z najważniejszych praw demokracji! Nic w tym dziwnego nie ma. O straszeniu skrajną prawicą słyszę od lat, bo gdzieś tam coś kilka sondaży pokazało…Ale tak naprawdę gdzie wygrali, rządzą itd. ? Gdy przyjdzie do wyborów dostaną połowę z sondaży, albo i mniej, a reszta jakoś się dogaduje, żeby tylko tej prawicy nie dopuścić. Jak przychodzi co do czego, konkretów brak. Naważyli trochę piwa, m.in. z tymi “inżynierami”, ale poradzą sobie. Mówią, że mądrzy uczą się na błędach. Opamiętać się w niektórych sprawach i będzie ok.
Ja bym jednak te biurokracje troche przetrzebila.
A może nawet nie trochę?
A opiszesz o nim temat bo raz obiecywałeś mi na priv
Opiszę na forum ogólnie. Na razie nic się nie dzieje.
Dobre pytanie. Te pozory, to media szukające sensacji za wszelką cenę. Za coś żyć muszą. One stwarzają krzywe lustro i wielu traci przez to trzeźwość oceny oraz orientację… Ale to też demokracja. Niestety. A lewicowość w UE zaczyna się kurczyć. I to też jest dobre. Mam jednak obawy o pójście za bardzo w prawo. A to było by niedobre.
Chodziło o wątek putinowski.Wspólny wróg jednoczy i jest to prawda znana od wieków jeśli nie od zarania.
Natomiast gdzie Ty w ue widzisz cokolwiek prawicowego,nie pojmuję
No bo chyba jedno juz ustaliliśmy że wszelkie pisy i temu podobne,nie mają nic wspólnego z prawicą.
I tu faktycznie,nikt tak nie mąci jak media które w ogóle nie używają słowa prawica a jedynie “skrajna prawica”
Podstawowym bowiem zadaniem dzisiajszych mediów nie jest informacja a jedynie mętlik pojęciowy i straszenie,wszystkim czym tylko się da.