Czy w nadchodzącym 2020 roku, Rosja Putina wymaże Polskę z map Europy?

Rosja Putina, czyli naród rosyjski poniósł przez pisowskich polityków ogromne straty na zablokowaniu budowy gazociągu NORD STREAM 2, co jest aktem podobnej wrogości i szkód, jak agresja wojenna.

Czy jest możliwe, że Rosja Putina dojdzie do wniosku, że taka wroga, wredna Polska, nie powinna istnieć i szkodzić Rosji, i uderzy na Polskę całym atomem, a gdy do obrony Polski włączyłby się Zachód, to i on, i Izrael, zostaną wymazani z powierzchni ziemi, więc zastanowią się, czy warto umierać za (wredną, szujowatą, nieodpowiedzialną) Polskę, gdy ona przestanie istnieć w ciągu 1 doby?

Czy tę nieodpowiedzialną politykę pisowców, spowodowała nagrana przez zachodnie wywiady rozmowa między braćmi Kaczyńskimi przed lądowaniem polskiego Tu-154M w Smoleńsku, w której Jarosław nieodpowiedzialnie zachęcał Lecha do lądowania, mimo braku warunków do tego, co potem skutkowało szantażowaniem pisowskiego rządu, który mógłby od razu przegrać wybory w takiej sytuacji?

Rosja Putina i naród rosyjski to dwie różne sprawy…

Takie masz mniemanie. Putin ma wielkie poparcie narodu rosyjskiego.

Niechby nie miał…

Chyba jedynie w rosyjskich podręcznikach do historii

Po prostu Rosja nie ma lepszego przywódcy, o ile nie chce się poddać i wejść w tyłek Zachodowi…

Kto wie… 10 lat wcześniej samo pozbycie się niewygodnej głowy państwa, okazało się jak widać niewystarczające :rofl:

1 polubienie

Po mapach to mogą sobie mazać.

To będzie zależało od tego czy wyjedziemy z UE czy nie.

Może niekoniecznie. Rosja straciła ogromne dochody wskutek nieuzasadnionej wrogości polskich i polsko-wiadomonacyjnych decydentów, więc nie zdziwiłbym się, gdyby Polskę adekwatnie potraktowali…

Aneksja polski jest realna ale też zależna od naszych więzi z Unią. Bo Trump może nie zdążyć z odsieczą. America first.