Czy w tym roku też zapłoną wysypiska?

W zeszłym roku nagminne zjawisko. Ile to było gadania w mediach o karach więzienia, o tym że się rząd za nich weźmie. Słyszeliście o jakimś wyroku za te podpalone wysypiska?

Oczywiście można by im dowalić… ale tuż obok piętrzy się prawdziwy problem tego kraju: Zarządzanie odpadami i surowcami wtórnymi to prawdziwa szopka. W moim mieście od lat nie ma punktu skupu butelek a sklepy utrudniają ich zwrot. Czy rządzący coś zrobią? Nie, bo z butelki jest podatek i ze sprzedaży kolejnej też… a ze zwrotu nie ma.Segregacja śmieci jest w większości farsą. Plastiku nikt nie skupuje… dlaczego? Powód ten sam co butelki…
Opłata za reklamówki i worki… raczej malutka, bo lepiej z każdej torby mieć grosz podatku niż z wielorazowej raz mieć.
Makulatura jest tak tania, że zbieracze jej nie wezmą. U mnie w pracy kartonów nie wezmą wcale… a jak powiążemy w paczki, to ktoś w końcu weźmie. Po prostu zbieraczom nie opłaca się tracić czasu na przygotowanie makulatury przed oddaniem. Gdybym miał strzelać, to uznałbym że lepiej produkować papier, niż go odzyskiwać… a i drzewka w puszczy się przy okazji wytnie.

To jak myślicie: Znów zapłoną wysypiska? Recykling po polsku?

6 polubień

nie mozna wykluczyc - tym bardziej, ze wiele wysypisk osiaga mase krytyczna i plonac bedzie radosnie. i zdaje sie sporo koncesji bedzie mialo date graniczna.
z tym, ze raczej bede stawiala na te z odpadami przemyslowymi nie komunalne.

1 polubienie

Tu, gdzie mieszkam, wystarczy nie taki dym z komina i już są kłopoty.

2 polubienia

Ale natura problemu jednak ta sama: Udajemy że śmieci nie ma… a jak płoną to się dziwimy i grozimy palcem :wink:

Smog podobnie do zimy o smogu mowy nie będzie :wink:

2 polubienia

Tam gdzie mieszkasz… energia odnawialna jest energią… W Polsce ludzie od wiatraków czy małych elektrowni wodnych to sitwa wroga krajowi. i trzeba im dowalić :confused:

3 polubienia

Mam kominek. I co roku, przed każdą zimą, gdy chcę w nim palić, muszę odnawiać atest. Dzwonię, przyjeżdżają, sprawdzają i po sprawie.

1 polubienie

W Polsce jest wykluczenie energetyczne z powodu biedy. Wielu ludzi pali byle czym, bo na inne paliwa ich nie stać. To fakt. Wystawcie stare meble, panele, okna… zobaczycie jak szybko znikną rozebrane przez kogoś.

1 polubienie

pol biedy jak to jest drewno, ale wiekszos mebli to trociny z klejem - taki dym to jest dopiero trucizna.

3 polubienia

Drewno to raczej rzadko.

jak ktos ma drewniane meble to raczej o nie dba i tak ot sobie nie wyrzuca.
albo ma dacze i czym w kominku palic.

1 polubienie

Biednemu zawsze dym w oczy.

3 polubienia

Recykling po polsku: weźmiemy od innych krajów plastik za niezbyt dużą kasę i wywalimy na wysypisko.
Podobnie skupimy odpady niebezpieczne i wywalimy, olewając zasady bhp.
W lasach śmieci spotyka się znacznie częściej jiż zwierzęta, i bywają to śmieci pokroju porzuconej wanny, lodówki czy pełnych worków ze śmieciami.
Recykling, gospodarka odpadami, ograniczanie ilości odpadów-nie istnieją, o ile ktoś sam się tym nie przejmie i samodzielnie tego nie zorganizuje.
I inne takie “wybryki”.
Ogólnie, pod względem ochrony środowiska (a raczej jej kompletnego olania) Polska to chyba najbardziej przerażający kraj w Europie.
W ogóle coraz częściej się zastanawiam, gdzie ja żyję, i coraz częściej mam ochotę jak najszybciej po studiach stąd uciec i już nie wracać, no i raczej to zrobię.

3 polubienia