Bo mnie trudno w to uwierzyć.
Zależy jak niewolników zaklasyfikujesz
@ciekawie podobno wg najnowszych badań, piramid wcale nie budowali niewolnicy. Ich wydajność była tak niska, że nie daliby rady. Odnaleziono zachowane manuskrypty wg których za budowę w większości odpowiadali robotnicy najemni, ponoć całkiem nieźle opłacani.
Budowali ludzie tylko po co?
Dubaj?
Kwestia organizacjj pracy i zbiorowego obłędu
Jak faraon płacił, to chętni się znaleźli. Wtedy z pracą wynagradzaną w złocie było raczej krucho.
Ponoc w piwie i chlebie te faraony płaciły
Też dobrze. Jak masz pracę przez 20 lat i musisz się martwić o żarcie?
Mam napisać, kto je budował według mnie? No nie napiszę, bo nie będę miała z kim pogadać.
Cenzura nie przepusci?
To nie to… Nigdy nie używam wyrazów niecenzuralnych, bo nawet nie potrafię.
Kolego, @Devil, gdybyś, zamiast narzekać, że tu się nic nie dzieje, czytał, co piszą inni, to nie zadał byś tego pytania.
Piramidy budowali ludzie i tu się kłaniam w kierunku @ciekawie, nie byli to niewolnicy, a wysoko, jak na tamte czasy wykwalifikowani fachowcy. Nieraz całymi pokoleniami, tworząc na czas budowy danej piramidy swoiste miasteczka przy głównym palcu budowy, w których mieszkali ze swoimi rodzinami. I nie robili tego za darmo, byli dobrze opłacani.
W budowaniu piramid nie ma nic cudownego, ani kosmicznego, tylko umysł ludzki i praca ludzkich rąk.
A może te piramidy budowali jednak kosmici, którzy następnie dokonali doskonałej mistyfikacji i podrobili dowody na ludzkie pochodzenie budowli.
Na Boga, nie mieszajmy do wszystkiego kosmitów. Zresztą my też nimi jesteśmy.
Czyli jednak piramidy są dziełem stworzeń z kosmosu.
Coorva,zaczyna sie…
A harmonik siedzi na ksiezycu i,pierdzac w stolek,peka ze smiechu😬
Piszę o kosmitach w kategorii żartu.
Jak wkrotce zauwazysz,zrobi się"powaznie".To tylko kwestia czasu.A pewnie jeszcze"tajemniczo"
Harmonik to boso po słońcu biega.
Spokojnie, moderacja jest milosniczka SF i to z gatunku “twardej” nie fantazy
Kosmici niestraszni. Choc diabli wiedza czy nie czają sie gdzies po krzakach?