…zdanie…
Wydrze wydrzę wydrze wydrze wydrze wydrzę.
…jest poprawnym stylistycznie i logicznie brzmiącym zdaniem?
…zdanie…
Wydrze wydrzę wydrze wydrze wydrze wydrzę.
…jest poprawnym stylistycznie i logicznie brzmiącym zdaniem?
Aha a po polsku co to znaczy? xd
A yeti yeti yeti.
To mnie zaskakujesz
Tego nie wiedzialam
A teraz przetlumacz to na ludzki jezyk
Tak, czytalam, ale cos mi nie pasuje…
@ata-ata sprobuje: wydrze wydrzę (dziecko wydry)
wydrze (wydrze)
wydrze (komu, czemu? tej matce)
wydrze wydrzę (dziecko wydry)
Nie wiem, czy to zrozumiale…
Brawo !
Swietnie wytlumaczylas
Zrozumiale
A ja w pierwszym odruchu przetłumaczyłam chyba trochę inaczej niż @elsie
Wydrze (wydrzątko należące do wydry) wydrzę (wydrzątko) wydrze (od: wydzierać) wydrze (tej wydrze) wydrze (należące do wydry) wydrzę (wydrzątko).
Edit: chyba jednak tak samo, tylko na początku źle zrozumiałam elsie, sorki
Czyli, z polskiego na nasze: jedno wydrzątko zabierze wydrze drugie wydrzątko.
Tak samo to sobie mozolnie poskładałem @elsie lecz stwierdzam, że to jest masło maślane na wysokim poziomie. Poważna przewaga tekstu nad treścią.
Jednocześnie jest to świetna parodia typowej informacji internetowej, gdzie podstawowe zdania kikakrotnie w niezmienionej postaci pojawiają się w jednymn “artykule”.
Patrząc na to jako miłośnik zagadek językowych, jest to jeden wielokrotny homonim w połączeniu z homofonami.
jest tego wiecej, a nie porownujcie tego tekstu kolego @Antykwa z wypocinami wspolczesnych newsolapow z licencjatem z “dziennikarstwa”? bo to ostatnie to jest parodia samego siebie.
@okonek, ja tego nie będę porównywał z wypocinami innych bo jeszcze ktoś wyciągnie na wierzch moje wypociny, więc wolę nie ryzykować. Choć tych moich nie zamierzam się wstydzić. Wszak to tylko zabawa.
Zdanie można jeszcze rozszerzyć, bo przecież wydrze wydrzę może się na wydrę wydrzeć
To byłby już wtręt innohomonimowy @ZiraaeL’u .
Ty zdaje się próbujesz mistrza poprawiać a to nie jest łatwe. Czy tym mistrzem nie jest przypadkiem Barańczak?
Uff al jak sie napocilam…)