A jednoczesnie rosnie kolejna grupa spoleczna, ktorej “się należy”
KRUS jest temarem tabu, fundusz koscielny nie do ruszenia. A proby zastraszania ludzi przez urzad skarbowy? To juz nie sa proby a rzecz na porzadku dziennym.
Witaj
, ceny zachodnie znam jak ty. Bardziej kombinatorzy się sami nakręcają. Gdyby jeden z drugim założył swą prywatną działalność to nie było by tematu. Rząd rozdaje nie swoje pieniądze każdemu kto za PiS, to to mu się należy. Z takich różnych datków jest więcej kasy niż legalnej pracy
Zgadza się, wczoraj dzwonił chorąży z WOT w sprawie szczepionki dla mnie ! Tłumaczenie że jestem badany pod tę szczepionkę nie dochodzą do niego. On ma z góry nakaz że szczepionka na nic nie szkodzi, a moji lekarze się mylą !, i sprawa idzie do Sanepid, a tam grzywna, jak nie kijem to pałą
Jak można ruszyć fundusz kościelny, mochery to wyborcy PiS . Polskę chroni matka Boska za nie małe pieniądze wpłacane do kurii, a religia w szkole kosztem etyki to przyszłość tego rządu
Jeszcze mi sie nie zdarzylo bym u fryzjera nie spytal o cennik…
U mnie cenniki sa wywieszane .
A czasem cena zalezy od dnia tygodnia czy faktu bycia stalym klientem.
W Polsce jest za drogo.To nie ulega wątpliwości.
W Anglii w ktorej zarabia sie 5-7,8 razy wiecej,płaci sie za fryzjera najczesciej 11 funtów czyli 55 zl.I w końcu znalazlem takiego ktory łapie w lot o co chodzi i juz nie musze czekać az wyląduje w Polsce.Grek z pochodzenia.
Cennik w Poznaniu jednak zawsze mialem na widoku a poza tym,pani mi to podtyka pod nos,zanim zacznie.
U mnie to zalezy od zakladu. Za przystrzyżenie i uczesanie to ok . 20 euro, oczywiscie sa jakies snobistyczne miejsca gdzie moze byc i 10 razy wiecej …
Kobiece cenniki a męskie to dwa,bardzo różne światy
A wiesz, ze niekoniecznie? Tu jest bardzo duzo zakladow unisex, pewnie przez lewactwo i ceny porownywalne
No tak…Jesli"ciota" chce sobie zrobić afro z dodatkami to pewnie tak to w końcu wychodzi.Włos to włos…Nie ważne na czyjej głowie.
Moj rekord to 84 zl. Wszedzie byly pozatykane zaklady a ja czekalem do ostatniej chwili przed imprezą rodzinną…No i wpadlem w łapy jakiejś dziuni na deptaku w Poznaniu.
I nie dostałem kawy!!!
Skandal!