Syrski zamiast Zasłużonego. Obaj doświadczeni ale inni w podejściu do strategii walk.
Pisslam - duze ryzyko.
Niewiele wiemy o taktyce.
Nowego nazywaja rzeznikiem.
Ukraina to sa zimnowojenne twierdze
Jesli potrafi?
Cieszmy sie, ze nas tam nie ma.
Ja profilaktycznie chyba przywroce moje członkostwa na strzelnicy w Elche.
Oby bo jestem pełen obaw
Obaw? To jest wojna.
Nikt z nas nie wie jak zareaguje.
Podobno Syrski robi wszystko co mu prezydent powie, a Załużny działał zawsze dosyć niezależnie, ale z myślą o zintegrowaniu wojska. To opinia gen. Skrzypczaka.
Prawdę mówiąc, cholera wie, co się za tym kryje? Załużny na polu walki okazał się bardzo dobrym dowódcą, ale otwarcie krytykował rząd ukraiński i samego Żełeńskiego, a także nie szczypał się w piętnowaniu złodziejstwa i okradania armii. Za takie złodziejstwo powinno się wieszać, a tu nie słychać o jakichkolwiek poważnych konsekwencjach. Za to Załużny już nie dowodzi.
Coś w tym jest
Ja to baba i gdzie mi do woja
Ale zezwierzęcenie ruskich powstrzymac