Czy znacie słowo "piniata"?

Bejsbol - w rękach dziecka? używanie kija do zdobycia słodyczy? jestem przeciw i to wcale nie z powodu religii.

4 polubienia

Nu zajec, pagadi… :rofl::rofl::rofl:

Bez google? Nie wiem.

2 polubienia

Dla Ciebie to taka


Tylko buteleczki muszą byc z tworzywa sztucznego :wink:

2 polubienia

Wiem co to jest piniata

1 polubienie

Wiem bez sprawdzania. faktycznie zdobywa popularnosc. Trochę nie moja bajka. Ale dzieciaki mają frajde zbierając potem szybko te cukierki.

3 polubienia

taka to fajna

1 polubienie

To jakieś takie pierwotne instynkty wzbudza: zmierzamy w kierunku walenia pałą i rzucania :face_with_raised_eyebrow:
Biedne dzieci, lgną do nieskomplikowanej rozrywki…

2 polubienia

no włąsnie - dlatego napisał “Nie moja bajka”

A w tv wala w pysk jeden drugiego i to się jakoś nazywa, ale ostatnio ucichłop, bo jeden dorosły pan pożegnał się z rzyciem po walce…

Dzieci lubią nowinki a jeśli jeszcze tanim kosztem uda się dostać tyyyle cukierków …

Nie znałem.

Skojarzyła mi się za to pewna miejscowość - Pińczata. Warząchewka to stacja przed Włocławkiem na trasie Kutno Włocławek. Jako, że w młodości lubiłem sobie komplikować życie, zamiast na głównym dworcu we Włocławku, wysiadłem w Warząchewce i przez Pńczatą postanowiłem sobie dojść lasem do dzielnicy Włocławka - Michelina celu mojej podróży.
Może sprawa nie byłaby warta wspomnienia, ale rzecz działa się około północy i spacerek około 5km o tej porze przez okoliczne lasy długo pozostawał mi w pamięci …
Jednak i tak chyba było bezpieczniej niż przejście o tej samej porze z centrum Włocławka do Michelina …

5 polubień

Michelin :slight_smile:

2 polubienia

Za wspak ta
koło ją ma.

1 polubienie

Raz wałęsając się po okolicy widziałem najprawdopodobniej zbiega. Tak przynajmniej wyglądał.
Dodam, że na skraju Michelina są więzienie …
Był tam ktoś stąd? :face_with_hand_over_mouth:

2 polubienia

Coś między Pina Colada a Zenyata mandata,The Police😉

3 polubienia

Tak, z amerykańskiej popkultury i pisze się to po hiszpańsku (piñata), bo pochodzi z Meksyku.

3 polubienia

To tak samo jak i ja @Bingola . Czytamy to samo :))

O pochodzeniu pisalam , ma mieszane. Przywleczoną z Chin Wlosi dostarczyli Hiszpanom, a ci w ramach podbojow do Aneryki, gdzie z kolei zawarła małżeństwo ze zwyczajami Majów.
Nazwa pochodzi z łaciny pinea - szyszka.

3 polubienia

Ja też znam. Za dużo czasu spędziłem w Kalifornii… :wink:

5 polubień