Czym dla Ciebie był/jest,western?

Wyobrazasz sobie sfilmowanie Hamleta technologia filmu niemego? :upside_down_face::joy::rofl:
Moze i ktos próbował…

@okonek
Ja sobie wyobrazam. I nawet bardzo sobie wyobrazam. Mozna by pokazac ukryta symbolike, nawiazanie do tgradycji antycznych - a nie tylko widziec w tym dramatycznego kryminalu

1 polubienie

Raczej pantomima by z tego wyszla. :grinning:
Z Pola Negri jako Ofelia :roll_eyes:

Tym tropem idąc, to Gwiezdne Wojny też są westernem :wink:

1 polubienie

Te robione w DDR bylyby calkiem,calkiem gdyby nie kretynski"humor".No ale to juz bardziej zasluga K.Maya-dla mnie kompletnie niestrawnego.
Ale Twoj kanon calkiem fajny.Plus Siedmiu wspanialych oraz seria wspanialych westernow rezysera Anthony Manna i aktora,Jamesa Stewarta.Nie moge za wiele pisac bo mam quiz na jutro :wink:
Taka ciekawostka.W Anglii czesto poswieca sie calodniowy program na np. Sony Movie Channel,wlasnie spaghetti westernom.I powiem Ci ze nie wszystkie sa zle.A juz filmy z Franco Nero,biore w ciemno :slightly_smiling_face:

2 polubienia

@okonek
Kino nieme to nie tylko Pola Negri
Moze w Polsce inne nie byly znane.

1 polubienie

Łapolonia Chaupiec… :stuck_out_tongue_winking_eye:

2 polubienia

No nie do konca.
Gwiezdne wojny odwoluja sie raczej do globalnych konfliktow a nie do podbojow lub eksterminacji.
Owszem,wspolną cechą jest bohater ktoremu sie “kibicuje”.Ale to mozna powiedziec o kazdym filmie.

Niemcy jesli chodzi o filmy nieme mieli duze osiagniecia.
Ale te, ktore zarabialy w odeonach to jednak amerykanskie produkcje dla niekoniecznie wymagajacej publicznosci spragnionej egzotycznego odetwania sie od rzeczywistosci. I ogolnie to sie przez ponad 100 lat istnienia kina za duzo nie zmienilo. :thinking::wink:

1 polubienie

Niemcy to Marlena Dietrich i Leni Riefenstahl…W skrocie oczywiscie.Az do pojawienia sie Romy Schneider :slightly_smiling_face:

1 polubienie

@collins02
Nie tylko. To takze
Karl Valentin
Ernst Lubitsch
i inni

1 polubienie

Owszem,Lubitsch…
Ale chodzi o skojarzenie.Przeciez nie bedzimy akurat w tym temacie rozwijac innych watkow.Dlatego bylo"w skrócie" :slightly_smiling_face:

Miałem na myśli Unforgiven. Nie bez kozery moim zdanie dostał oskara za najlepszy film roku i najlepszą reżyserię…

2 polubienia

A Ernst Lubitsch - rezyser co prawda.
Film Kobieta na Ksiezycu, pierwszy realistyczny sf i
Metropolis Fritza Langa?
Przed Goebbelsem troche bys tego znalazl.:grinning:

2 polubienia

Nie jestem fanem tego filmu.
Ok.Niemal kazda dekada domaga sie niejako,swej wlasnej stylistyki i ja to rozumiem.Nie pamietam jednak dzisiaj,jaką ten film mial konkurencje…
Cieszylo mnie wszelako,ze western znowu zostal potraktowany powaznie!

1 polubienie

Pewnie ze tak.Metropolis imponuje do dzisiaj.
Ale nie nadążam…Dlaczego gadamy o Niemcach?
Akurat oni zrealizowali pare fajnych westernow… :thinking:

1 polubienie

Gdzie drwa rabia wiory leca. Mozna i o Hiszpanii, gdzie wiele amerykanskich westernow krecono w tutejszych pejzazach :wink:
A miasteczko westernowe w Tabernes (Almeria) pierwotnie powstale na bazie dawnych dekoracji zwane Fort Bravo ma sie coraz lepiej.

1 polubienie

I pewnie jeszcze zagra główną role nie raz.Renesans westernu to pojecie dyskusyjne ale ta poetyka [stawiam kazde pieniadze] bedzie trwala.
I bedzie sie domagala swoich miejsc.

1 polubienie

Tam to jskies filmiki kręcą, ale juz zrobil sie rozrywkowy park tematyczny. Ale krajobrazy zostały.
A wiesz, ze te toczące się kleby zielska tzw. biegacze, często występujące w westernach i robiące nastroj beznadziejności zostaly zawleczone do Ameryki przez osadników z Europy?

1 polubienie

Ukoronowaniem dziecięcych marzeń…

2 polubienia