Czytał ktoś ksiażkę Bóg istnieje. Jak słynny oksfordzki filozof-ateista zmienił swój światopogląd?

Mógłby ktoś streścić te książkę? I powiedzieć co zmieniło jego pogląd z ateizmu na bycie wierzącym?

1 polubienie

Ale Bóg nie istnieje

1 polubienie

Mnie o książkę chodzi a nie o to czy istnieje czy nie

1 polubienie

Nie istnieje

Dobra NIE ISTNIEJE ALE MI CHODZI O KSIAZKE

Jak można wydawać książkę o istnieniu Boga skoro on nie istnieje. Stek kłamstw.

Mi chodzi o psychologie a nie o religie o zmiany systemu postrzegania świata i myślenia świat zawsze stal na kłamstwie nawet tutaj na forum

1 polubienie

Takie nawrocenia nie są rzadkie. Musi byl fanatycznym ateista :wink:
Ksiazki raczej czytać nie będę.

1 polubienie

Z opisu wyglada, ze zdaje się poprzednie ksiazki przestaly przynosic dochod…

1 polubienie

No jak to co mu się zmieniło. Zmądrzał… :wink:

Tiaaa, ateiści i ogoleni mężczyźni z mody wyszli.

1 polubienie

Nic się nie przejmuj, dla zachowania równowagi zgłupieli w innych dziedzinach… :wink:

1 polubienie

dluga broda, rozum krotki?

Skonczy sie moda na islam to wroca ateisci i ogoleni faceci

1 polubienie

a wiesz, ze cos w tym jest? :rofl: :rofl: :rofl:

1 polubienie

Czytałem książkę o handlarzu narkotykami, mordercy który w nic nie wierzył. Kiedyś trafił na zielonoświątkowców i tak mu z głowy zrobili bałagan że porzucił kasę, narkotyki itd i łaził jak nawiedzony przekonując każdego że “Jezus cię kocha” Koniec końców dostał nożem od ćpuna którego najpierw zaopatrywał ,później mu pomagał ale zbyt nachalnie. Do połowy ksiązka wciągająca, akcja opisy przestępstw… po połowie flaki z olejem.

2 polubienia

wiekszosc tych podpierajacych sie biblia czy “naukami” Jezusa to specjalisci od prania mozgu.
nawet jak maja do tego oficjalnie prawo:

lepiej pozno niz wcale…

A o krasnoludkach i smokach można?

4 polubienia

I o kosmitach…

Cicho smoka widziałem jak absynt piłem :stuck_out_tongue_winking_eye:

1 polubienie