Czytaliście?

Ten pies jest tak [powinien przynajmniej] związany ze śniegiem i mrozem a także z cudowna literatura dawnych lat ze gdy widzę go na tle zieleni,“coś mi nie pasuje” :innocent:

Zasadniczo to rasa użytkowa z polnocy.
Ale nawet na Alasce lato bywa :wink::grin:
Taki pies klimat polski wytrzyma, ja u siebie ras zimnolubnych bym nie chciała mieć. Męczyły by się.
Są hodowle w Sierra Nevada czy Pirenejach nie tylko husky, malamutów też, ale niewielkie i psy trafiają z reguły do zaprzęgów , gdzie ich potencjał jest wykorzystany i mają odpowiednie warunki.