Artykuł w telegraficznym skrócie:
“Co inni muszą w sobie zmienić, żebym ja się zmieniać nie musiała.”
Faktem jest, że pewna ilość kobiet swym prowokacyjnym zachowaniem i ubiorem przekracza pewne granice. Ale z drugiej strony, mężczyźni oprócz genitalii powinni posługiwać się mózgiem. Tzn, najpierw mózgiem.
Nie strzelac ramiaczkami stanika.
Problem w tym że alkohol uczni zwierzę nawet z dobrze wychowanego i zazwyczaj kulturalnego mężczyzny. Wychodzi wtedy instynkt pierwotny. Zrzucamy maski i garnitury.
Kwestia głowy i tłumionych pragnień.
Zgadzam się. Nie należy wiktymizować ofiar i usprawiedliwiać oprawców. Bez względu na to, czy ofiarą jest kobieta czy mężczyzna. W normalnym świecie każdy ma prawo czuć się bezpiecznie i żyć tak jak chce, o ile nikomu nie robi krzywdy.
Dokładnie. Zmienić się powinni ci, którzy robią innym krzywdę.
Problem ma swoje źródło w tradycji i edukacji. Kobiety dopiero od niedawna mają prawo otwierać buzię, być niezależne. Chłop jako żywiciel, głowa rodziny i jedyna osoba pracująca jak chciał dupy to ją miał. Czasem siłą ale miał.
Mentalność moi drodzy.
Panie natomiast zaczęły się szmacić. Utraciły kobiecość oraz delikatność.
To przestań nosić stanik…
I to cala filozofia.
I moglo by byc tak pieknie.
No wlasnie,ja nie nosze stanika,i tez nikt mi nie dsrzela ramiaczkami)))
Nawet gumka od majtek mi nikt nie srzeli)))
No właśnie. Da się? Da się…
Zawsze powtarzam,chciec,to moc)))
Ale z lobietami tez roznie bywa.
Kiedys bylem z jedna pania.juz atmosfera horaca,fajerwerki zaczynaja strrlac,
Ona wola znie nie
To przestalem.a ona mnie chlas w pysk.Mowilam nie przestawaj)))
I badz tu mzdry )))
A czemu by mieli oddawać kontrolę komuś, kto na nią nie zapracował?
Musze sie z Toba zgodzic!
Ale akurat JA to bym chciala zeby ktos mi strzelil… Ale nikt nie chce!
To daj im szansę, załóż stanik…
Stanik mam, swoje latka tez… Gdyby ktos tak strzelil to chyba umarlabym ze smiechu!!!
No i tak to w końcu jest. Dajesz artykuł, przedstawiający strzelanie ze stanika jako naganną czynność, jednocześnie po chwili piszesz, że sama chcesz by ktoś Ci strzelił. Normalnie nadążyć nie można za zachciankami kobiet.