I taki sport,chcialbym zawsze widzieć…
Tragiczna,nieoczekiwana sytuacja…Ma sie ku lepszemu ale kibice [nie kibole!] pokazali jak to powinno być…
Bezcenne!
Bylem raz w zyciu na takim powaznym meczu (FC Bayern - Herta). Mecz zawziety, Herta wygrala. Po meczu widzialem, jak kibice obu druzyn siedzieli i piwko pili …
Nie bede sie wypowiadal, jak to u nas jest … Za duzo bym napisal.
To nie o to chodzi ze u nas czy u nich…Gdybys byl na derbach polnocnego Londynu,Arsenal-Tottenham…To jest wojna!
A jeszcze gorzej na szczeblu nizej…Luton Town-Watfrod FC…Kiedy tam pracowalem,wszyscy mowili tylko o tym by nigdy wiecej nie spotkali sie w tej samej lidze…
Nie zawsze tak jest. Pamiętam interwencję policji na meczu w Moenchengladbach, kibice miejscowi zaatakowali tych z Frankfurtu. Ale W Niemczech policja jest do tego znakomicie przygotowana. Pacyfikacja chamstwa była natychmiastowa i fachowa. Nie było zmiłuj się ze strony Polizei. Natomiast było tak, jak piszesz w meczu Stuttgartu z Hamburgiem. Oraz w Belgii w meczu Lokeren z Anderlechtem jeszcze za czasów Wasilewskiego. Tam też po meczu kibice pili piwo ze sobą. I ja z nimi byłem i to piwo piłem.
Raz w moim Kerkrade Rody z Eindhoven, po meczu miejscowi śniadzi zaatakowali spokojną grupkę przyjezdnych i od tej grupki dostali wpierdol. Zanim politie zareagowała dwóch śniadych zostało znokautowanych. Ale ogólnie w Holandii mecze bywają spokojne.
Oczywiscie, ze tak nie zawsze bylo. Akurat na temat pilki noznej to mam tyle wiadomosci w chacie, ze czy chce czy nie, musze od czasu do czasu posluchac. Zabula jest Przeciez totalnym fanem wiadomo jakiej druzyny …
Ale Niemcom sie udalo zrobic jako taki porzadek, (przynajmniej w porownaniu do nas, to niebo i pieklo) podobnie jak z wieloma innymi sprawami, ale to juz inny temat.
Działają systemowo i systematycznie. Zresztą bule mają wielki autorytet w niemieckim społeczeństwie i nie łamią rąk kobietom.