Definicja gwałtu

Sejm przyspieszył prace nad ustawą chroniącą kobiety przed przemocą seksualną. By nie musiały przed sądem udowadniać że nie wyraziły zgody, że nie miały za dużego dekoltu itp.
Problem leży jednak w kwestii zgody.
Tutaj muszę stanąć po stronie konfederacji i PiSu którzy twierdzą że powyższa ustawa pozwoli na słodką zemstę płci pięknej. Pole do nadużyć.
Jak wszak taką zgodę kobiety uzyskać by ta po czasie nie zmieniła zdania i nie mówiła że jednak na seks się nie zgodziła? Na piśmie? Na dyktafon?
Jak to powinno wyglądać?

1 polubienie

Zwyczajnie. Taka ustawa funkcjonuje w Hiszpanii od kilku lat i problemu nie ma, a macho nauczyli sie trzymać łapy przy sobie.
Czy Polacy ciągle muszą wyważać otwarte drzwi?
Ja rozumiemiem specyfika narodu skazona mizoginią i mickiewiczowskim
Kobieto! puchu marny! ty wietrzna istoto!
Postaci twojej zazdroszczą anieli,
A duszę gorszą masz, gorszą niżeli!..
, ale bez przesady.

2 polubienia

Myślałam, że @devil nie musi uzyskiwać, bo raczej nie o te baby mu chodzi…

Nie wiem, co jest w ustawie jesli chodzi o szczegóły, ale kierunek jest dobry. W naszym kraju wiele mężczyzn traktuje kobiety jak swój “dobytek” (to cytata z wypowiedzi któregoś polityków Konfederosji), maja być uległe, posłuszne i gotowe do seksu na każde zawołanie. Podobne poglądy głoszone są na antenie Radia Ma Ryja. I niestety, wielu mężczyzn ma takie podejście w genach. Jak zobaczą na ulicy kobietę w mini i z dużym dekoltem to od razu myślą, że ona prosi się o gwałt. I to rzekomo ma usprawiedliwiać ich napastowanie. Poglądy rodem ze średniowiecza.
Patologie o których piszesz (zemsta, prowokacja) mogą sie zdarzać również przy okazji każdego innego przestępstwa. Jak ktoś będzie chciał cię wrobić, to to zrobi bez względu na prawo.

3 polubienia

Gwałt to przemoc i nie ma co tutaj szukać “definicji”.
Żyjemy w kraju patologicznych obyczajów gdzie można sobie kogoś uderzyć i spokojnie się oddalić :rage: A domaganie się interwencji policji to jakby wydać na siebie wyrok całego,zafajdanego społeczeństwa! To jest kultura małpoludów.
Nie chcę już pisać o grozbach karalnych bo jak to ktoś zgłasza to"pedał" :angry:
Jest rzeczą absolutnie niedopuszczalną aby w ogóle brać pod uwagę strój kobiety.Można tu dywagować o obrazie morlaności,o prymitywie czy nawet o prowokacjach a’la tzw. parady oblechów.Ale w żadnym wypadku jako zaproszeniu do gwałtu!
Człowiek powinien być chroniony czymś w rodzaju klauzuli o nietykalności.Nienaruszalnej.Od tego jest policja.A przynajmniej powinna być.Żandarmeria,wojsko i siły szybkiego reagowania.
Nic nie usprawiedliwa napaści.A tej seksualnej w szczególności.Jeśli uznamy że są wyjątki ,że mini spódniczka to “powód”,to w oka mgnieniu,schodzimy do poziomu islamców czy hinduistów którzy akurat w tym przypadku,nie są wcale lepsi.
Na koniec…To nie kobieta ma żyć w strachu ale jaskiniowiec czy inny zwyrodnialec.A nawet małpolud “macho”!

2 polubienia

Aleś sie kolego rozpisał.
O rzeczach oczywistych.

Ustawa przeszła w formie nieco okrojonej. Ale na dobry początek?

A jednak dla ponad 90 [p]osłów była nie do przyjecia? ( liczę głosy przeciw i wstrzymujace sie, chcialabym poznać nazwiska tych troglodytów)

1 polubienie

Jedno nawisko mogę Ci podać, nie wiem, jak by głosował, ale swoje zdanie wyraził dobitnie. To Lepper - śmejąc się w studio: “jak można zgwałcić prostytutkę?” :frowning:

2 polubienia

Chyba jakis protokół glosowania na stronie sejmowej byc powinien?
Tajne nie bylo?

To nie są rzeczy oczywiste skoro ulica dyktuje warunki i obyczaje.

1 polubienie

Zawsze dyktowała.
Ale jesli to dyktowac usiłują wybrancy narodu/ulicy w sejmie to juz zaczyna być nieciekawie.

1 polubienie

Bo to głoopek był a do tego tuba/głos podobnych sobie,ulicznych chamów i wichrzycieli.
Prostytutka nie przestaje być kobietą ani człowiekiem.
I czym ma sie niby różnić przemoc wobec niej od przemocy wobec kogoś lepiej sytuowanego?
Ja w ogóle nie rozumiem,skąd się biorą takie znaki zapytania???
Czy my czasem nie jesteśmy na krawędzi jakichś ludzkich uczuć???By nie rzec,cywilizacji?

2 polubienia

Ja to wiem, Ty to wiesz, ale niestety, nie wszyscy :frowning:

3 polubienia

Kiedy następują próby budowania prawa,trzeba sobie pewne fundamentalne sprawy wykrzyczeć.Bo inaczej zaczną sie kompromisy,“tolerancje”,pobłażliwości…
Kregosłup musi być…A co potem :thinking:
To już na ogół,strach się bać…

3 polubienia

Jeśli dobrze rozumiem ta ustawa ma jasno określać, że np. nie wolno korzystać z okazji, gdy ktoś nie kontaktuje po przeholowaniu z alkoholem.
W jaki sposób miałoby to zwiększać pole do nadużyć?
Jeśli już trafi się wariatka chcąca pozorować gwałt z zemsty, zrobi to bez tej ustawy. A może uchroni to kogoś przed wykorzystaniem na imprezie?
Ofiary gwałtów mimo najlepszego prawa i tak mierzą się z koszmarem, niesprawiedliwością. Nawet w tych krajach, gdzie zdaje się nietykalność cielesna jest oczywistością i tak padają oskarżenia ze strony społeczeństwa. Ofiary mierzą się z niechęcią otoczenia, hejtem. Nawet, gdy znajdzie się cała grupa takich kobiet, to one są winne, wyzywane od wyrachowanych suk. Bo ośmieliły się zburzyć idealny wizerunek czyjegoś idola. Robione są im idiotyczne zarzuty- A dlaczego nie zgłosiła się zaraz po fakcie? To pytanie doprowadza mnie do furii najbardziej! Ignorancja, kompletny brak empatii!
Tego chyba żadne przepisy nie zmienią, ale dobrze gdy chociaż idą w dobrą stronę.

Wywołałaś u mnie ciarki tym cytatem. Przypomniałam sobie dlaczego nie mogłam przez to przebrnąć. Nawet gorsze od opisów przyrody na pół książki.