całej tej nieharmonijnej, bezmyślnej ludzkości?
To, ze dzialania wojenne to nie tylko ludzie wiadomo od dawna. Ukraina po tej wojnie juz sie chyba nie podniesie ze strat w zakresie ekologii.
Przyroda co prawda dosc szybko zapelnia nisze ekologiczne, ale obawiam sie, ze wiele gatunków uwazanych dzis za zagrożone wymrze.
A misie? One uparte i nie sa tak uzaleznione jak inne gatunki wedrowne.
Juz widac, cocby po ch bialych kuzynach, ze wraz z ociepleniem migruja na nowe obszary, gdzie pozywienie znajda.
O przyjemnosci spotkania misia w miescie w rumunskich Karpatach nie wspomne, bo tam wyniesienie smieci wieczorem moze się skończyć co najmniej najedzeniem sie strachu.
Też
miś sportsmen
Jak komuś ciężka harmonia spadnie na łepetynę to on potem tak o tej harmonii nieustannie …
Zeby to jeszcze byla harmonia pieniedzy…