Dla tych, co potrafią podzielić się ze swoimi kwiatami

Kwiaty też wiedzą, co dobre.

image

4 polubienia

Widzę, że dostałam lajka, więc wyjaśnię. Piwo wlewa się do wody w ilości malutkiej i tym się podlewa. To nie jest tak, że samym piwem. Jak się myje kwiat piwem, to też takim wlanym w malutkiej ilości do wody.

2 polubienia

Widzę, że tu sami miłośnicy :joy:

1 polubienie

Tak piwo marnować?!
Wyjdź.

3 polubienia

Piwem jakoś tak nie wypada.Tylu ludzi jest potrzebujących a piwo się marnuje.

3 polubienia

Kwiaty też potrzebujące są. Jedną łyżkę na pół litra wody :smiley:

2 polubienia

Może lepiej pół…łyżki.

2 polubienia

Miałam być dzisiaj w Twoim mieście, ale miałam 39,1 to nie pojechałam. A szkoda, Mogłam pojechać i Ciebie zarazić tym co mam (raczej grypa niż Covid, ale okrutnie ciężka.) Mnie też zarażono. Ta pani która w kolejce do kasy sapała mi w kark i próbowała się na mnie położyć. Pchała mnie, bo myślała pewnie, że jak mnie popcha, to kasjerka szybciej policzy.

3 polubienia

Pół łyżki też pewnie może być. Nie podano dokładnie ile, tylko napisano, że mało.

2 polubienia

Ulecz się bo to nigdy nie wiadomo co z tego może się rozwinąć.

1 polubienie

Leczę się jak potrafię :smiley:

2 polubienia

Można pół, tyle że na szklankę wody :slight_smile:

witaj w klubie, od kilku dni walczę z grypą, oczy mi wciąż łzawią

1 polubienie

Mnie od czwartku trzyma gorączka Jak się wieczorem zaczęło 39, 1, tak ciągle po “zbijaczach” wraca. Nie działa na mnie nic prócz polopiryny. było mi niedobrze (a komu dobrze w dzisiejszych czasach) ale pepsi pomogła i przeszło. Bolał tył (połowa ) glowy, ale już tylko ślady bólu są. Katar niestety mam okropny i kaszel, ale też minie.

2 polubienia

:hugs: przytulam. Tylko mi tu nocy nie zarywać proszę :point_up:

1 polubienie

To kara za piwa marnację… :stuck_out_tongue_winking_eye:

2 polubienia

I nic a nic Ci mnie nie żal?
em22

2 polubienia

Oczywiście, że żal, ale to nie ma nic do rzeczy. - Marsz do łóżka!

I jeszcze raz, spokojnej nocy.

2 polubienia