Ładne ma oczy… i ta pustka w głębi.
Ale w latarniku wyborczym wychodzi mi Magda Biejat
Kwestia czy dobrze gotuje?
co to za latarnik?
Nawiązując do pytania: o jakie, konkretnie, prawa miałaby walczyć?
Taki psychtest.
Tu gdzieś byl wklejony jako ptanie.
Tak na szybko … w tej materii jest naprawdę bardzo duże pole popisu. Począwszy od dyskryminującego systemu emerytalnego, gdzie mężczyźni wypracowując większą cześć składek, mają o wiele mniejsze możliwości ich odebrania poprzez wyższy wiek emerytalny i statystycznie wcześniejszą umieralność, pracując przy tym o wiele częściej w szkodliwych warunkach, ”drenujących” zdrowie na starość.
Dyskryminacja mężczyzn przez sądy w kwestii praw opieki nad dziećmi jest porażająca.
Sposobów pomocy samotnym matkom nie brakuje i dużo się o tym mówi. Ojcowie samotnie wychowujący dzieci mają o wiele mniejsze możliwości skorzystania z pomocy, a szacuje się, że stanowią już niemal 20% ogółu rodzin z tylko jednym rodzicem. Do wyboru mają najczęściej zaciskanie zębów i radzenie sobie samemu.
Wśród samobójców mężczyźni również wiodą prym, niemal pięciokrotnie wyprzedając w tej materii kobiety. Ale cóż, zazwyczaj wystarczy stwierdzić, że to facet i ten typ tak ma, no i sprawa załatwiona …
Zapomniałem o emeryturze…Jestem jednak skupiony na angielskiej jej części i…uleciało mi
W Anglii jest dla obu płci,od 66 roku.
Mój wujek (a Anglii) przeszedł wcześniej na emeryturę, bo po 40 latach pracy, a że zaczął pracować w wieku 21 lat, to przechodząc na emeryturę miał ciut ponad 60. Czyli, w pewnych warunkach, można wcześniej.
Można.Mój wujek także to zrobił a poza tym,coś mu skapnęło za udział w RAF-ie.Szczegółów jednak nie zdążyłem poznać…
Co do wieku emerytalnego, to powiem TAK, ale pod warunkiem, że to ojcowie będą brali urlopy tacierzyńskie, a później wszelkie opieki nad chorym dzieckiem. No i obowiązkami domowymi podzielą się równo z żoną. Starsze pokolenie nie miało nawet macierzyńskiego, trzeba było brać bezpłatne, bo wtedy też były problemy ze żłobkami, a nie każdy miał sprawną babcię (właśnie: dlaczego babcię? a nie dziadka?) A tata na opiece nad dzieckiem to musiałby być ewenement w skali kraju. Czasu nie cofniesz, było, jak było. Sytuacji tym kobietom nie poprawisz, dlaczego chcesz je za to karać wydłużając im czas do emerytury? Takie prawo powinno być stworzone dla osób wchodzących w życie zawodowe, a można to było zrobić już wiele lat temu.
Co do sądów, to masz całkowicie rację, ale to nie prawo trzeba zmienić, tylko sędziów. Prawo nie zakazuje powierzać opieki ojcu.
Ojcowie samotni mają zdecydowanie większą pomoc z MOPSów niż było to kiedyś (łącznie z psychologiem rodzinnym). Wiem, bo w kilku wypadkach współpracowałam z MOPSem. A że samemu jest trudniej, to inna sprawa.
Co do samobójstw, nie wiem, nie znam statystyk. Że młodzi są słabsi psychicznie to fakt. I o co tu miała by ta lewica walczyć?
Mój wujek pracował w obsłudze naziemnej dywizjonu 302. Może mamy wspólnego wujka???
No chyba nie…
Mój latał na bombowcu,nad Atlantykiem.Matka [bo to był jej brat] zawsze się po wojnie wzdrygała na samą myśl,jaką śmierć fundował szkopom…Ale to po wojnie bo w trakcie,nic o sobie nawzajem,nie wiedzieli.
Po wojnie,aż do śmierci mieszkał w Norwich
Warunkowanie wieku emerytalnego w zamian za spełnienie określonych kryteriów przy opiece nad dziećmi jest swego rodzaju szantażem społecznym, a tak naprawdę jedno z drugim nie ma wiele wspólnego. Z resztą, współcześnie mamy już na tyle wysoki poziom dobrobytu, że ojcowie w naprawdę znaczącym stopniu angażują się w opiekę nad dziećmi, nie rzadko w większym, niż matki.
A co powiesz na fakt, że obecnie około 25% (z tendencją wzrostową) kobiet w wieku 40+ jest bezdzietnych? Czy nie są to pasożyty, które na plecach systemu nabędą niższy wiek emerytalny bez ponoszenia wyrzeczeń, którymi to właśnie ten niższy wiek się argumentuje? Czy nie sprawiedliwym byłoby w takiej sytuacji uzależnienie wieku emerytalnego od urodzenia lub przysposobienia i wychowania dziecka?
Bo dziadkowie pracowali, kiedy babcie miły już emerytury.
No i tu jest właśnie miejsce na kampanię odnośnie walki z dyskryminacją w sądach. Ale po co walczyć o równość wobec prawa dyskryminowanych mężczyzn, skoro można walczyć o zaimki dla niebinarnych.
Ale domu samotnego ojca nie ma ani jednego.
No właśnie … taki stereotyp, że nie ma o co walczyć, bo skoro słaby, niech zdycha …
Nie wiem, ale prawdopodobnie taki ojciec też zostanie przyjęty dl domu dla samotnych rodziców.
To nie szantaż, ale jak ma być sprawiedliwie, to niech będzie sprawiedliwie we WSZYSTKICH aspektach. JA nie piszę o dzisiejszych 20-30 latkach, bo sytuacja powoli, ale zmienia się. Sprawa dotyczy 60 tatków, którzy żyli i pracowali w zupełnie innych czasach.
Właśnie: OBECNIE.
Prawdopodobnie … no właśnie.
Przybytek nazwany domem samotnego rodzica jest bodajże jeden w Polsce. Reszta to domy samotnej matki (ponad 80).
To szantaż.
O uciemiężeniu kobiet przez mężczyzna i rodzicielstwo mówi się przy każdej okazji. Ale przemilcza się fakt, że emerytury dożywa średnio poniżej 75% mężczyzn i ponad 93% kobiet. Mężczyźni żyją na emeryturze średnio ponad 11 lat, kobiety 22 lata. Uważasz, że to jest sprawiedliwe?
I dalej cichosza w tej kwestii …
Ale mężczyźni nieżonaci żyją jednak dłużej…
No nie wiem jak dlugo nasz @Devil pociagnalby bez domowej kuchni?
Poki co ma mamę blisko, ale wywieziony gdzies dalej?
Jasne.
W ramach równości facet wyniesie śmieci, ugotuje obiad, pozmywa po nim, odkurzy podłogę, wyjdzie z dzieckiem na spacer albo zmieni pieluchę okalającą małą dupkę.
Równość kończy się, gdy trzeba wbić gwoździa, powiesić szafkę w kuchni, pomalować sufit, położyć nową wykładzinę na podłogę.
Dziwnym trafem żony nie chcą partycypować w akcie wbijania gwoździa
Eee tam. Wole wbijac gwozdzie niz zmywac, kto wymyslil zmywarke? Oczywiscie kobieta. Z oszczednosci, nie tyle czasu co porcelany.
Josephine Cochrane bo tak podaje jenak potrzebowala mechanika, żeby idee wprowadzic w czyn. I opatentować. Po co? Przeciez sama zmywac nie musiala, bo miala służbę?
Nieudaczną widać…
Ale ja przecież nie pisałem o technikach zmywania naczyń, więc czemu kota ogonem obracasz, temat zmieniając