… mogą brać udział w głosowaniu i decydować o losie kraju? Zostawcie to ludziom młodym
A to takie byly???
Muszą umrzeć. A złego diabli nie biorą tak szybko.
Biorąc pod uwagę wiek jakiego dozywaja niektórzy dostojnicy koscielni z wyższej półki, prezydenci USA czy zbrodniarze wojenni wszelkiej maści to coś jest na rzeczy…
Zło boi sie własnego odbicia.
Poza tym politycy i purpuraci nigdy się nie zhańbili prawdziwą pracą. Mają rączki jak aksamit. Stać ich też na zdrową kuchnię. Kręgi też zdrowe bo fizycznie nie robią. Jedynie na hemoroidy mogą zdechnąć.
Bo oni tez zyja w tym kraju,tez placa podatki,pewnie niejednokrotnie wyzsze niz ci mlodzi.
A kto zabroni mlodym zalozyc partie i startowac w wyborach?
Betonowy zarząd seniorów.
No tak,najlepiej,gdy podane jest na tacy.
Niech zawalcza o swoje,pokaza jakies osiagniecia,ludzie pojda za nimi.
Tylko w firmie wujka,zaraz po szkole zostaje sie dyrektorem.
Problem w tym że oni są mądrzejsi od tych dziadów. Bardziej kreatywni i nie umoczeni w prl.
Wolalabym nie miec rzadow typu pajdokracja.
Malo ktory madry idzie w polityke.
A wlasnie tacy powinni w nia isc,ludzie,ktorzy cos osiagneli,czyms sie wykazali,nie tylko gadaniem.
Wiekszosc politykow,to zyciowi nieudacznicy.
Bardziej umoczeni w tem PRL niż sądzisz-wychowywani przez dziadków wspominajacych dawne dobre czasy, bo rodzice zapracowani, żeby potomstwo miało lepiej żyja w wirtualnym świecie złudzeń.
Dyzmy idące na łatwiznę po zaocznych studiach (zazwyczaj prawniczych). Politykę trzeba oddać w ręce ekspertów.
Dopóki społeczeństwo będzie traktował polityków jak dzieci specjalnej troski to się niewiele zmieni.
O tym caly czas pisze,
Tam powinni zasiadac fachowcy roznych dziedzin,a zasiadaja krasomowcy.
Kolesie z szerokimi plecami
Chyba po prawie zaocznym?
A zwykle tradycyjnie nie matura a chęć szczera…
Bo polityka to klub kolesiowski oparty na układach.
Polityk może być głupi. Od myślenia ma naiwnych stażystów. Myślą za niego. Polityk ma 10 000 zł a taki stażysta 1000 zł stypendium.
No i tu jest pies pogrzebany.
Oraz ordynacja wyborcza,ktora preferuje takie kolesiostwo.
To powinni yc ludzie,ktorzy sprawdzili sie na pewnych stanwiskach.
Tylko czy tacy by chcieli isc w polityke?