Ze gruba, że za chuda, że taka stara, brzydka, garbata…
Nie wszyscy.
Tylko ci mocno zakompleksieni i nieszczesliwi.
5 polubień
Ja akurat tego nie znoszę!
3 polubienia
Masz rację: im więcej ktoś ma kompleksów tym zjadliwiej się zachowuje!
2 polubienia
Bo częściej razi nas (a więc zwraca naszą uwagę) coś, co nam nie pasuje do naszej wizji (bardzo uładzonej). Jak ktoś jest piękny i idealny, to jest dla nas właściwym (bo prszyjemnym dla oka) wypełnieniem przestrzeni.
Tak myślę 
2 polubienia
Tylko z ta estetyka wypelniania przestrzeni bywa roznie 
3 polubienia
Stereotypowe marudzenie stereotypowego Polaka: za zimno, za ciepło, za w sam raz xD
2 polubienia
niezupelnie, jest wielu ludzi, dla ktorych obgadywanie blizniego i sasiedzkie intrygi sa sensem zycia. nie tylko w Polsce.
a jedna ceche zauwazylam maja wspolna - zawsze jakis ukochany serial najlepiej latynoski lub turecki. czasem wiecej niz jeden - a wtedy moj szacunek - ze im sie to nie pomyli kto z kim w w ktorym serialu?
6 polubień
Żeby się dowartościować 
7 polubień
To samo chciałam napisać.
2 polubienia
Ciekawe to wiele wyjasnia. Nie wpadłam na to jakoś, pewnie dlatego że to zjawisko było mi obce od tej strony.
To jest, moim zdaniem powód: “on ma gorzej!”.
Zawiść bywa chyba najczesciej motorem napedowym…Nie mam ostatnio za wiele okazji by stykać [sic!] sie z ludzmi ale lektura tzw.opinii na wp. jak zwykle i to od lat,przeraża…
Poza tym myśle ze to nie jest tak do końca.Sam wole sie skupiac na pieknej stronie zycia,o ile mnie ktos nie sprowokuje…
Jeden z ostatnich zakupow przed zamknieciem pewnego second handu to…album z fotosami Claudii Cardinale.Ona dla mnie była zawsze niczym piekno absolutne!I ciesze sie ze mam cos takiego…Za glupie 2 funty
3 polubienia
Ja parę lat temu w takim sacond handzie wygrzebałam kasetę Achtung Baby U2 - lezy właśnie na biurku i patrze na nią z sentymentem.
2 polubienia
Mam te plyte…Ale uwaga!Podobno renesans kaset ma miejsce!
Masz na czym sluchac?
Łoł, mam ale słabej jakości magnetofon. W zasadzie słuchałam jej wtedy gdy nie miałam neta, a trzeba było czymś zabić ciszę.
1 polubienie
Okazja aby sie pochwalic…Moj Akai w domu,z rocznika ok. 1986-7,wciaz gra!
Wtedy jeszcze robiono sprzet dla ludzi a nie na wymiane.
Przy kasetach pracowalem prawie 7 lat.Jakby co to zawsze naprawie.Chyba ze sie taśma wkreciła 
2 polubienia
Ani razu mi nic nie wciągnęło jest jak nówka choć ma drugie życie, właśnie słucham ( z yt) i wracam do wspomnień.
1 polubienie
Przyznaje sie,ja negatywnie oceniam zapatrzone w siebie maszkarony,ktorym sie wydaje,ze sa super piekne,no i oczywiscie super madre.Dzieki udogodnieniom technicznym,czyli botox w co sie da i na ile kasy starczy.O klonowanych brwiach,rzesach i pazurach zgodnie z duchem czasu juz nie wspomne.
3 polubienia
Świete slowa!