Nie ma ideałów.
No własnie nie ale otaczam się samymi kobitami. Babski zawód.
To chyba już w wieku grubo po 20 r.ż chyba się z tego wyrasta. Mało tego, to są osobniki nawet starsze ode mnie…
Dlatego ja nie chcę udawaczy. To dziecinne i domena gówniarzerii. Ja jestem dojrzałą kobietą (nie wiekowo)
Ty ciągle to samo. Jeśli masz pisać ciągle to samo to daj sobie spokój z pisaniem.
@Mamita jak będę szukać, powiem co i jak W tym temacie jestem całkowicie ciemna.
@Devil jak nie ma. A Ty?
W sumie racja
Czy ja muszę Ci o tym przypominać ?
Jestem zbyt skromny
ekran z lekka oplułam. Daj mi chwilkę, wyczyszczę bo dotyk szwankuje
Zależy jak grubo po dwudziestce. Zresztą nie ma reguły. Po prostu przychodzi taki moment w życiu człowieka, że sobie uświadamia, że nie musi niczego udawać. A może udaje, żeby sprostać czyimś oczekiwaniom? A może mu się wydaje, że ten ktoś ma takie oczekiwania? Trzeba dobrze czytać ludzi…
Żeby “czytać ludzi”, trzeba wyzbyć się egoizmu i próżności.
To jest trudne, nie każdy zdaje sobie sprawę, lub wyrzuca to ze swojej świadomości, że tacy jesteśmy.
Bez dystansu do siebie samego ani rusz
Wiem