“Patrzę sobie tak przez okno… i widzę 3 osoby uprawiające jogging o poranku. Tak mnie zainspirowali, że z powrotem opuściłam żaluzje… !”
Bo pada
Jednyn z pierwszych przywroconych praw obywatelskich po lockdown byla wlasnie mozliwosc indywidualnego, amatorskiego uprawiania sportu. Troche potrwalo, zanim udostepniono wolnstojace urzadzenia treningowe i silownie (do dzis w tych ostatnich sa ograniczenia, ale glownie zwiazane z wietrzeniem pomieszczen i szczepienie/test/pomiar temperatury)
Ruch to zdrowie.
A co Ty z cukru?
Sztormiaczek, kijki i alleluja, do przodu
Nazabawniejsze bylo, jak maseczki obowiazujace przy zwyklym spacerze nie obowiazywaly amatorow sportu.
Parki i ulice zaroily sie od “dresiarzy” z kijkami i innym sprzetem wskazujacym na zainteresowanie sportem.
Sklepy mialy zlote zniwa
Wybieram opcję: do baru
Bary wtedy jeszcze byly zamkniete, tylko catering.
Wyglądaj wyglądaj… a tak będziesz wyglądał… to podobno tekst z pociągów.
To cytat…
Z czego?
Patrzę sobie tak przez okno.,
.a tu ludzkie pojęcie przechodzi.
A te halasy zza sciany to sasiad bije sie z myslami?
Albo biedę klepie…
Jestem w podobnym nastroju…
Miałam dzisiaj poćwiczyć…
Obejrzałam już chyba z 10 filmików instruktażowych…
MOTYWACJA…
2 komary w locie utłukłam…zmotywowana…
ZNAM!