Ziemniaki na “monety” ja to nazywam plasterki, wyplucz i dokładnie osusz papierowym recznikiem . Na za grube, tak z pol centymetra, moze byc nieco wiecej. Temperatura tluszczu jak wrzucasz? Tak, żeby juz tworzyly się babelki, ale nie przypalało. Bo nie ma nic gorszego jak wegiel po wierzchu i surowe w środku. No chyba, że stek?
2 polubienia