Jak to nie? To jakie krowy dają mleko do czekolady milka?
Zielone
Wino zielony kot pilam
Zdecydowanie dla milosnikow kotów, czyli ludzi o specyficznym podejsciu do swiata. Ale w portugalskie upaly z widokiem na ocean swietnie sie pilo.
Te wielkie ekrany w Macu powinny wisieć też w kuchni. Skąd obsługa kuchni McDonalda ma wiedzieć, jak ma gotowy BigMac wyglądać? Błądzą biedaki po omacku, celując w gusta konsumenckie.
Do tej pory bezskutecznie

W mojej kuchni jest odwrotnie. Obraz gotowej potrawy jest w głowie i zaczynam improwizację czym chata bogata. Efekt jest taki, że potrawa wygląda lepiej na talerzu/desce, niż na zdjęciu.
Być może fotograf operujący w mojej kuchni jest kiepski
McBakłażan.
piwny kapsel służy orientacji w ocenie wartości kalorycznej McBakłażana 
Dziś na desce steki karkówkowe. Serwowane ze skarmelizowaną gruszką i cukinią w sosiku miodowo-różowowinnym przeplecione serem Crémeux de Normandie. Podane z grzanką posmarowaną nożem
Zdjecia kiepskie, ale jak zwolnię fotografo, to nie będzie miał kto gotować
Kryptoreklamę prowadzisz…
Nie. Próbuję zagonić kucharzy do roboty, by kooperowali z fotografami
Ma byc ładnie i już?
???
Reklama nie jest od tego by odzwierciedlać rzeczywistość.
Reklama ma ją wykreować ,pokazać jak być powinno i informować.
Przy okazji,może też osiągać poziom artystyczny.Jak videoklip.
Na ogół,nic mnie to nie obchodzi ale często zwracam uwagę na zaistnienie czegoś.
Reklama to nie tylko pastylki czy proszki do prania.
To także bank,samochód,podróże[!],imprezy czy,jak kto zainteresowany,ubezpiecznia.Sporo tego,oprócz idiotów orgazmujących przy pomocy gumy do żucia.
Nie mówiąc już o tym że żywność ma SMAKOWAĆ a nie wyglądać.
Trochę nie na temat, ale nie chcę osobnego pytania zadawać. Daty ważności na opakowaniach. Co takiego może się zepsuć w suszonym, odpowiednio przechowywanym ryżu, czy makaronie?
Producent musi datę umieścić na opakowaniu. Wyrzucamy masę żywności. Część z tego pewnie na wyrost.
No to ja mam zdanie odrebne
Ma smakowac jak wygląda DOBRZE
Prawda. Pewnie część jest gdzieś przekazywana, tylko że tak pokątnie…
Chomiki ukradły?
Od kiedy jeden piekarz zbankrutował z powodu przekazywania nie sprzedanego pieczywa potrzebującym teraz to przekazywanie “niepotrzebnej” żywności odbywa się bardziej nieoficjalnie…