Tak, tak, ostanio mi właśnie kolega o tym mówił, muszę sobie kupić i wypróbować. Ewentualnie mogę spróbować podłączyć DAC-a (ze zintegrowanym wzmacniaczem słuchawkowym) przez USB C, tylko muszę poszukać kabla USB C na USB mini i ciekawe, czy zadziała.
Jeśli telefon go rozpozna, a system operacyjny uruchomi sterowniki to zadziała, ale mała szansa na to.
Nie wszystkie telefony to obsługują, a niektóre rozpoznają tylko dedykowane do nich przejściówki.
No właśnie, nie wiem, czy w telefonie jest jakaś wyodrębniona karta dźwiękowa (którą w przypadku PC zastępuje DAC), więc co najwyżej mogę wykorzystać część audio…
Bezprzewodowego rozreklamowanego badziewia nie używam.Wszystko ma być podłączone kablami..!
Jeśli ma gniazdo jack lub na USB C analogowy sygnał audio, to musi mieć kartę dźwiękową. Jeśli potrzebuje dedykowanej przejściówki, to nie potrzebuje karty dźwiękowej.
A ja w przypadku DAC-a potrzebuję właśnie dostęp do sygnału cyfrowego, który DAC zamieni mi na analogowe audio. Jeśli nie zadziała, trudno. Mogę nadal słuchać z komputera, a w terenie i tak nie ma super warunków odsłuchowych, a raczej liczy się poręczność, więc jakoś przeżyję ten bluetooth.
Musisz dostarczyć strumień danych do niego, a jak sprzęt i system operacyjny go nie rozpoznają, to nic nie wyślą i nie będzia miał czego zamieniać na dźwięk.
Biały szum to specyficzny rodzaj szumu akustycznego, używany między innymi w technice pomiarowej do oceny pasma przenoszenia wzmacniaczy (rzadziej jednak, niż szum różowy, który ma inaczej rozłożone proporcje mocy). Rzecz w tym, że w takim białym szumie żadna częstotliwość nie jest uwypuklona. Ujmując to najprościej, bez bełkotu technicznego. Jak ktoś chce więcej, znajdzie szczegółowe informacje choćby w Wikipedii czy publikacjach fachowych.
Odnosząc się do powyższej dyskusji o jakości dźwięku, ja uważam, że jakość nie jest całkowicie bez znaczenia. Zdarzało mi się oceniać piosenki, że one mi się nie podobają, a potem gdy ja te piosenki miałem wysłuchane w lepszej jakości, to ja te piosenki oceniałem lepiej.
Oczywiście ja daleki jestem od audiofilstwa typu, że głośniki lub słuchawki powinny mieć złote kable itp.