Dlaczego są braki cukru?

Sasin pograł w kulki. Cały awaryjny rządowy zapas 3500 ton cukru - kilkanaście dużych tirów z cukrem sprzedali do niemcowni za € - Czechy się nie załapały, kasa pilnie potrzebna na wypłaty13 i 14 pensji. Magazyny puste a ten wrzeszczy że wystarczy kupić od nas :rofl:. Liczyli że odkupią z prywatnych hurtowni, a ci mają swoje ceny. Rząd jest niewinny, zawinili spekulanci :thinking: którzy nie współpracują z rządem. Identyczny ruch był z węglem, pellet itd nie jest węglem opałowym :frowning: wobec czego dodatek węglowy nie przysługuje. Mądrzejsi w oświadczeniu czym palą i jaki mają piec nie wspomnieli o pelecie, i dostaną te dopłatę. Rząd dając 3000 zł, wcześniej swoje ściągnął w podobnej kwocie z dopłat do wymiany kotłów z kopciucha na Eko V i VI klasy. W praktyce rząd nie dał żadnych dopłat, bo ludzie sobie sami kreatywnie zakupili, co rząd sprytnie zaksięgował w ustawie ekologicznej. Za ten przewał kolejnej afery wielu powinno dożyć w więzieniu. Kase z UE na ekologię, rząd przejadł na marzenia prezesa o tanim państwie, do ludzi trafił malutki procent złotówek, na tereny gdzie są wyborcy PiS. Póki co to UE nie reaguje na braki cukru, trudno wybrać co dotować - cukier czy pomoc Ukrainie ?

3 polubienia

No trzeba jakoś zakombinować. Ile można jechać na cwaniactwie?

1 polubienie

Każdy kupuje tyle ile potrzebuje - u mnie jest do cherbaty - to żaden luksus. Ile można łykać gorzkie leki

1 polubienie

Braki cukru w Polsce UE obchodzic nie będą.
To nie jest surowiec strategiczny.

1 polubienie

Przykład cwaniactwa poszedł z góry. Rząd stałe kombinuje bo ich kasa jest pusta na obietnice dla ich wyborców. Normalnie powinna być ogłoszona upadłość z powodu niewypłacalności. Ino że ministrowie nie mają chonoru podobnie prezes, by się przyznać że żle rządzimy. Póki co to będą na oparach kłamstw ciągnąć to dalej. Nowy plan rządu - skoro UE nam kasy nie daje to pozostaje ją ściągnąć od ludzi. Słynna wypowiedż Sasina i Morawieckiego że poradzimy sobie bez tej kasy !. :thinking::rofl: tylko jak, póki co rząd majstruje przy ustawie bankowej jak tu ludzi ogołocić z gotówki na kontach :frowning:

2 polubienia

Był strategiczny dla Niemiec i on sobie słodzi naszym cukrem. Nie mamy czołgów i innej broni bo oddaliśmy na Ukrainę - jesteśmy rozbrojeni ! za pomocą pustej obietnicy że Niemiec nam da - czołgi z lat 50, zapomnieli o szablach i włóczniach. Ile jeszcze można klęczeć bo stawy bolą, coś ta wolność państw w UE, innym służy a tylko nie nam

Problem cukru podnieśli europosłowie z pis

Cukier cukrowi nie jest równy, a bardziej ile jest cukru w cukrze. Co roku jest mniej słodki i niektórzy dosypują łopatkę więcej :thinking:. Dłuższe mieszanie nie sprawi że będzie słodszy. Ludzie się scwanili i wykupują syropy owocowe / 0,5 L było po 3,20 zł a teraz jest po 7,50 za 0,4 L

1 polubienie

U mnie 4,99 zł / kg i max 3 kg na 1 paragon

1 polubienie

A mnie mąż przez przypadek zaopatrzył właśnie w kryształ.

2 polubienia

O curwa, ale kyrk z tem kukrem…

4 polubienia

Cukrownia w Opalenicy zastała sprywatyzowana w 2000, podobnie ja wiele innych:
http://orka.sejm.gov.pl/Biuletyn.nsf/0/51C3D0CF04A5857BC1256B73003BD3A8?OpenDocument

Mimo to znajomy, pracownik tejże twierdzi, że magazyny są pełne.
Obecnie właścicielem jest firma niemiecka: Nordzucker - https://www.nordzucker.pl/
Czyli co? Sami cukru nie produkujemy?

2 polubienia

Zacznijmy spekulować albo pędzić bimber, jak mamy taki dostęp do informacji :star_struck: …jak w poszukiwany poszukiwana…

Cukrownie jako jedne z pierwszych zakładów po 90 poszly “pod młotek” - wiele z nich wtedy zlikwidowano

2 polubienia

nie. naszą specjalnością narodową są buraki.

4 polubienia

W 60% polskich cukrowni właścicielem są Niemcy, tylko odbierają i chandlują, my dzięki nim mamy aż tylko pracę, bo nie umiemy go sprzedać czy nim handlować wymiennie. Coraz mniej mamy rodowych sreber przez mądrość naszych specjalistów. Większość towarów, usług importujemy gdy nie dawno byliśmy ważnym eksporterem np stali, warzyw czy owoców itd

2 polubienia

Buraki pastewne są na wiejskiej

2 polubienia

Dobry bimber rocznik 1410 nie jest zły, kilkanaście kompotów + prosta aparatura i można cyckać

1 polubienie

Produkujemy,

W Niemczech za to wiele cukrowni należy do właścicieli z innych krajów.
Wielokrotnie tu powtarzałem, że czasy, że gospodarka, przemysł ma narodowość dawno już minęły. Te “niemieckie” na terenie Polski, przynajmniej niektóre z nich pewnie i do Niemców nie należą. Wszystko na świecie się sprzedaje i kupuje, to sprawa płynna. Jest ktoś właścicielem, to może swoją własność sprzedać, jak chce i znajdzie kupca.

4 polubienia

Stary zbudż się cukier / wyngel przywieźli, bier worki i pyndem chybaj :thinking::crazy_face:

2 polubienia