Czy irytują je cywilizowani, nieharmonijni, patologiczni ludzie, ich lampy, szyby, emitery różnych fal zakłócających im życie?
To tak jak z psami: jeden przed ugryzieniem ostrzega inny gryzie od razu…
Bo jednej się bzykać chce, a tej drugiej nie.
Ta co nie bzyka żyje po prostu w celibacie
I tu jest wic
Albo pies pogrzebany…
albo się…wybzykała i robi se przerwę od bzykania…
A ta bzycząca ma astmę albo koklusz
Na różnych biegach leci.
Dobrych ludzi nie gryzą
Niczym samolot nurkujacy,tez wiecej halasu robi))
Ha ha ha, a ja mieszkam blisko lotniska!
Mieszkam na trasie pidejscia do ladowania,na lotnisko Neapol.
Ale tylko noca,czasem przeszkadza,mozna sie przyzwyczaic))
Ja na trasie na Okecie. Ale w ogole mi to nie przeszkadza, tak lubie samoloty!
Gdy sie yutaj wprowadzilem,poczaykowo troche mi przezkadzalo.
A obecnie wole to,niz mieszkanie,przy drodze.
Noca czesto ryk motocykli na pobliskiej autostradzie,zaglusza odglosy samolotow.
Od której strony, @elsie? Od Ursusa?
Nie wiem, Ursus tez ma blisko, tylko bardziej na zachod.
Mucha jest dzieckiem DSHN… stąd też nie ma wątpliwości iż:
Bzykanie jest harmonijne!
edit: Fajne to DSHN, wszystko można uzasadnić i każde twierdzenie się zgadza
Nabyłeś wysoką świadomość.
Nie aaprsecze,ze bzykanie jest harmonijne.
Dodam tulko,ze i przyjemne)))
Urojoną wirtualnie