Bo zaatakuja nas…
Ladne te gasienniczki.
Mnie zawsze uczono, ze takie przytulasne to niebezpieczne, z reguly futerko jadowite.
A niestety nie do wszystkich dociera, ze naruszenia rownowagi w lancuchu pokarmowym sa nie do przewidzenia. Ale ze golebie to zjadaja? Chyba jakies drapiezne, wyglodzone amerykanskie mutanty?
Tak to jest jak szujowaty i patologiczny człowiek ingeruje w harmonijną naturę. Podobnie było w latach 50 w Chinach, gdzie tępiono wróble, no i doszło do niekontrolowanego przyrostu populacji różnych owadów co odbiło sie fatalnie na środowisku.
Bo Chiny i harmonia rozne maja “HA”!
A w Chinczykach do dzis ten odruch przeplaszania ptasiego drobiazgu tkwi, jak obserwuje. (Tu skosnookich duzo)
Niezle im musieli mozgi przeprac…
Prawde mowiac,na tak postawione pytanie,nie potrzebowalbym specjalnej motywacji.Trzeba i tyle!
Kazdego dnia,gdy widze"mojego"rudzika,jestem mu wdzieczny za tych kilka sekund w innym świecie…