jak jestem grubo 20+ to na takich różnych portalach interesują się mną faceci 30+ albo nawet 40+? To musiałabym chodzić do gimnazjum żeby taki w moim wieku był zainteresowany? Toż to zostanie mi oddział geriatryczny jak będę miała 30+ albo 40+
jak jestem grubo 20+ to na takich różnych portalach interesują się mną faceci 30+ albo nawet 40+? To musiałabym chodzić do gimnazjum żeby taki w moim wieku był zainteresowany? Toż to zostanie mi oddział geriatryczny jak będę miała 30+ albo 40+
Ej masz coś do 30+? To dojrzali, mądrzy mężczyźni. I piękni
Samochwala
Chłop zawsze skupi się na młodej, świeżej i jędrnej. Starsze mają wzięcie w sanatorium miłości.
Jest kilka plusów. Taki starszy ma już za sobą jakieś doświadczenia. Częściej myśli głową a nie penisem.
Polenizowalabym z tym myśleniem. Ja nie lubię starszych. Kobieta nie może mieć młodszego. Do D…
Nieprawda. Może. Nawet o pół roku młodszego może mieć
I wiesz, co jeszcze chciałam Ci podpowiedzieć? Nie zwracaj uwagi na wiek, tylko na to, czy iskrzy
Jak to nie? W mojej rodzinie jest jakaś tendencja, że chyba w połowie przypadków facet jest o rok młodszy od kobiety, zresztą w ogóle strasznie często spotykam pary, gdzie chłopak jest młodszy (i to zwykle właśnie o rok) w przedziale wiekowym 18-25 lat.
@vera223 Rok czy dwa to dla mnie żadna różnica wieku. 5-10 lat to tak. Ale im człowieka dalej po 20tce to się wszystko zaciera…
dlaczego nie moze? znam takich co chlopak byl i 17 lat mlodszy, moj dziadek byl od babki mlodszy 9 lat, a tu gdzie mieszkam to tylko trzeba uwazac, bo nie wszyscy mlodsi sa tacy znowu bezinteresowni - mozna trafic na maminsynka co by chcial dwa w jednym…
Bo młodsi chcą młodsze i oni traktują starsze jako ,milfa’’ na jeden raz. No chyba, że się jest taką Jennifer Lopez co wygląda jak trzydziestka w wieku 50 lat i ma fortunę. To inna sprawa. Ja w jej wieku będę pomarszczona jak morela bo takie już geny. Z nimi nie wygrasz.
I o tym właśnie mówię. Mają ukryte cele za tym. Nie, że się podoba taka. No ej, ten mój jest ode mnie starszy a jaki maminsynek…
Rok to jest nic. Chodzi o różnice taką do 10 lat. Ostatnio mi się podobał młodszy o 6 lat. A jego matka poderwała jego ojca, który jest od niej 3 lata młodszy. Ale ta babka to jest taka armata, że hej…