Witam. Grożą nam wzrosty rachunków za prąd . Może czas się obudzić i uświadomić, że technologie energooszczędne powinny służyć przede wszystkim do oszczędzania energii.
Ja to widzę tak: ludzie wymyślili sobie, że skoro LED-y są energooszczędne, to LED-ów mogą mieć więcej niż mieliby żarówek. W ten sposób zaoszczędzona energia jest pożerana przez zjawisko podobne do inflacji stylu życia (gdy rosną dochody, wydatki też zaczynają rosnąć).
Nie wiem, nam tyle samo ledow co kiedys zarowek.
Roznica jest w jakosci swiatla - zarowki dawaly zolte, to jest silniejsze i biale, ale to kwestia przyzwyczajenia.
Wielu ludzi unika oswietlenia ledowego, bo kojarzy im sie z dawnymi swietlowkami, ktore faktycznie na dluzsza mete sa meczace. A oszczedzac na wzroku? Mam siedziec w polmroku, bo prad drogi?
Ja również wymieniłem swoje żarówki na ledy w stosunku 1:1. Ale domyślam się że chodzi Ci o stosowanie ich w reklamie tam rzeczywiście królują taśmy ledowe z wieloma punktami świetnymi ale są one mikroskopijne więc nie wiem czy zużywają tyle samo prądu co żarówki
W pełni sie z Twoimi spostrzeżeniami zgadzam. Też uderza mnie masowość stosowania taśm ledowych. Na wielu stoiskach sklepowych ledami obramowana jest każda półka.
Na jedno chciałbym zwrócić wagę. LEDy tak samo niekorzystnie działają na oczy jak świetlówki. A nawet gorzej. LEDy dają światło migające, takie jak w świetlówkach, w żarówkach tego efektu nie ma. Aby tego uniknąć w świetlówkach stosuje się oprawy dwururowe. Między tymi dwiema rurami prąd jest przesunięty w fazie, co zmniejsza odczuwalny efekt migania. W taśmach ledowych wszystkie punkty zapalają się i gasną jednocześnie,
Muszę Ci przyznać rację. Zasugerowałem się wynikiem pewnego eksperymentu który kiedyś przeprowadziłem a zapomniałem o zasilaniu. Sam przecież robiłem w mieszkaniu instalację niskonapięciową z mostkiem Graetza a tu taka wsypa.
Kto se wkręci LEDy,
to mu świecą od biedy.
Dobrze świecą świetlówki,
ale tylko jak są nówki.
Kto świeci świecą,
temu ćmy lecą.
A żarówki …
…są tanie jak parówki.
Sam mostek to troszkę mało. Dodaj stabilizację. Sam powoli wszystko w domku przerabiam na 12v bo mieszkam w takim terenie że czasem prądu nie ma. Z aku mogę mieć światło z 4 dni niestety lodówka za cholerę nie chce działać na przetwornicy mimo że przetwornica ma 2000W Tak wiem lodówka ma prąd uderzeniowy…
Ale na mostku może delikatnie pulsować. Jak chcesz zresztą ja teraz zamówiłem zaj… inverter 5000w zasilany z 230+ z aku+ z solarów. Ma funkcję priorytetowania więc jak słońce jest to ładuje ako i daje prąd z słońca a jak brak słońca energia idzie z ako . A ostatecznie z 230v
Pulsowanie jest niezauważalne. Napisałem ze ja tylko małe oświetlenie a Ty widzę kombinujesz na wielką skalę. Ani sie na tyle nie znam, ani nie planuję się w to zagłębiać, bo po cóż mi to w mieszkaniu, w bloku.