Taka mamy modę… coś, co dla jednych kiczem, dla innych marzeniem… A co jeśli wasza córcia (ta słodziutka, inteligentna, wyedukowana, ładna etc etc) przypodoba sobie taki ‘styl’, który wam się nie podoba?
Medycyna estetyczna robi furorę… ceny niektórych zabiegów nie odpychają ceną, każdy zabieg wiąże się z powikłaniami… Co niektórzy panowie nawet “kaloryfery” sobie robią zabiegami aby na plaże wyjść… A aby być postrzeganym jako ‘posiadający własny styl’ trzeba trochę poeksperymentować. Ja zwracam na kolorystyczne dopasowanie… jeśli ktoś nie potrafi łączyć kolorów, jest taki nijaki. 
Wolę naturalność. Wszelka sztuczność odrzuca mnie. Ja rozumiem, jakaś drobna korekta widocznej wady urody, np, za duży nos, czy małżowiny uszne bywają potrzebne. Ale to, co się teraz dzieje, napawa mnie niechęcią.
Miałem kolegę i sąsiada zarazem, natura dała mu kichawę, jak hamulec od karuzeli. Operacyjnie mu go skrócono i jego wygląd skorzystał na tym.
Wręcz odrażają mnie te wielkie usta, odruchowo nabieram antypatii do takiej osoby. Ja tego w ogóle nie rozumiem, jak tak można się oszpecać? To jest jakaś niespójność psychiczna.
4 polubienia
Wyjść z kaloryferem w zimie na plażę jest nawet wskazane.
.co by kataru się nie nabawić.
5 polubień
Robiłbym wszystko by ją od tego odciągnąć. Jeśli by mi się nie udało to cóż, kochałbym bo to jednak dziecko jest z mej krwi i plemnika.
2 polubienia
Ja dodatkowo pytam, czy dla zarobionych pieniędzy można zgodzić się na to, by kogoś tak oszpecić? Bo przecież lekarze od medycyny estetycznej mają chyba pojęcie o estetyce.
Nie rozumiem tego.
Ja też nie. Gdzie było sumienie człowieka, który tej … zrobił taką krzywdę?
1 polubienie
Nie dopuszczam takiej mysli a poza tym,od czego jestem ojcem?
Dzieci sie wychowuje a nie pozwala na wszystko.Najlepiej zas,wychowywac przykladem oraz wskazywaniem wzorcow do nasladowania…
I mam teraz spokoj.Moja corka jest calkowitym przeciwienstwem tego potwora ktorego ktos tu dzisiaj wstawil…
1 polubienie
Ale jakiś rurociąg trza by ciągnąć… 
1 polubienie
@collins02 Lubię naturalność, jednak nazywanie tamtej dziewczyny ze zdjęcia potworem uważam, za sporą przesadę. Nic w sumie o niej nie wiadomo, tylko tyle że się modnie ubiera i wydyma usta do selfi…
@collins02 Takie to przykre, że wciąż patrzymy na kobiety przez pryzmat ich wyglądu… Tchnie to niestety opresyjną dla kobiet patriarchalną kulturą…
@collins02 Najbardziej bolesnym byłoby dla mnie gdyby moja córka nie miała żadnych innych aspiracji poza wyglądaniem i posiadaniem najnowszych gadżetów…
4 polubienia
Zgadza sie ale tez trzeba pamietac ze nie od razu bedzie jakas"konkretna".To sie nazywa dojrzewanie i czasem zabiera sporo czasu 
Sama sie o to prosi.Bezguscie na wspolczesnie najnizszym,wyobrazalnym poziomie.
@collins02 Gusty są różne…(Temat nastolatków i kształtowania charakteru to osobna bajka) Czasem groźniejsze są “miłe” dziewczęta, które niby ułożone, a np. przykład szkalują nielubianą koleżankę w Internecie, albo namawiają ekipę do wykręcenia niebezpiecznego numeru, żeby potem zwalić winę na kogoś innego…
1 polubienie
A te wszystkie operacje plastyczne? Szalona pogoń za modą? Kobiety same sobie to robią, niestety.
Przyczyn jest bardzo wiele… Mamy taką opresyjną kulturę, a także kreatorów trendów, którzy zarabiają na tym, bo ktoś chce wyglądać i być szczęśliwy jak celebryta. Ludzie chcą być akceptowani, doceneni, chcą zaistnieć, wydaje im się że nie da się inaczej bo tylko zewnętrze się liczy…
Oczywiście. Jak to się dzieje, co jest tego przyczyną, że dzieci z “dobrych” domów, które mają wszystko kradną w marketach? Że u dzieci jest tak wysoki poziom agresji? Że rodzice sobie nie radzą z dorastającymi dziećmi, nie mają autorytetu? To osobny temat - rzeka.
Trzeba chyba czuć się nieszczęśliwym w swoim ciele, no i nie mieć poczucia piękna, żeby zrobić sobie coś takiego, jak na zdjęciu. Masz rację: zaistnieć za wszelką cenę, wyróżnić się. czym najłatwiej? Wiedzą?
Kiedyś Krecia Pataczkówna napisała w Przekroju, że “Lepiej być głupią, niż mieć krzywe nogi, bo głupoty tak od razu nie widać”.
Nie uczymy dzieci smaku w dobieraniu ubrań, nie pokazujemy piękna (muzea, przyroda), nie uczymy kultury. Dzieci same radzą sobie tak, jak umieją, jak powie koleżanka, jak zobaczą w mediach. I papugują uważając to za “piękne”.
1 polubienie