Do platformy obywatelskiej

Bo od dawna jest problem.

POprawnosc POlityczna ich zjada. W obecnych warunkach kiedy polityka jast zdominowana przez chamstwo, nepotyzm i populizm w wydaniu mikrotyrana z Zoliborza dobre wychowanie i proba ucywilizowania zachowan nie poplaca, wrecz jest odbierana jako slabosc.
Ciekawa jestem czym skoncza sie podchody w kwestii PSL - Kosiniak Kamysz ma racje - dac sie “kupic” PiS to koniec partii - skoncza jak kanapowe dekoracje Gowina czy Ziobry.

1 polubienie

Akurat PSL to partia sprzedajna, od iluś tam kadencji: z byle kim, byle u władzy. I chyba to ją wykończyło.

Oni caly czas egzystuja samodzielnie, w kazdym razie są kojarzeni
Ale powiedz mi czy kojarzysz nazwy partii Gowina czy Ziobry?
Wielu by sie zdziwiło, ze oni nie są członkami czlonkami PiS.

1 polubienie

Wiem, że już nie są, ale jak się nazywają? Nie wiem.

Tak samodzielnie, ale nigdy samodzielnie w rządzie, tylko w koalicji z każdym. To się teraz zemściło.

Kosiniak ma na ogół racje.Tak w ogóle.Tym bardziej niepokojace jest to,do kogo jako osoba,należy.Bo PSL to zwykły,parapolityczny burdel.
Kiedy on to wreszcie zrozumie?

3 polubienia

Może faktycznie nie jest tym, na kogo się kreuje?

1 polubienie

Nie wiem…Czekam :innocent:
Racja bytu PSL wynika z przywilejów jaki czerpia z bycia koalicjantem.I tu osoba Kosiniaka nie pasuje,mowiac delikatnie…
Czym to sie skonczy?
Dla mnie idealne byloby zasilenie Holowni.Na dzisiaj,fajnie gdyby byli razem.

1 polubienie

Jest też kwestia tego typu, że poza PSL nie miałby za bardzo racji bytu, jak w rodzimej partii. “U siebie” występuje jako przewodniczący ugrupowania, gdzie indziej musiałby się takim splendorem dzielić, być może iść na jakieś światopoglądowe ustępstwa, tudzież gryźć się w język.

2 polubienia

Kwestia silnej indywidualnosci oraz tego czy tzw.“kierownictwo partyjne” zechce to wykorzystac czy tez woli narzucic swoj bełkot.
Los czlowieka inteligentnego jest w polityce"przerąbany".Gdyby nie kasa,w ogole by ich tam nie było.

1 polubienie

A nie obawiasz sie, ze w pewnym momencie byloby im nieco za ciasno w jednej organizacji?
PSL to nie tylko wieczny koalicjant.
Teraz to juz nie wiadomo, bo przyjrzenie sie finansom PiS jest niemozliwoscia - co pokazaly srebrne wieze, ale jesli chodzi o dochody z dzialalnosci wlasnej jako partii mieli bardzo wysokie.
Lakomy kasek dla prezsesa.

1 polubienie

Tak,masz racje.Dwóch liderow to na dluzsza mete,o jednego za wiele.Ale po prostu mam juz dosyc tego"rozbicia dzielnicowego" w opozycji…
Powinno byc tak jak za komuny.Wszystkie sily zjednoczone,celem obalenia dyktatury proletariatu!

1 polubienie