"Dobranoc...Już dziś więcej nie będziem bawili...."

To temat miłosny z filmu Franco Zeffirellego"Romeo And Julliet" z 1968 roku.
Do dzisiaj nie mogę sie zorientować,tak by być na 100% pewnym,kto skomponowal ten utwór.Nino Rota czy Henry Mancini
W cytowanej wersji,podpisany jest Rota.W necie dominuje teza o Mancinim…
Zostawmy to bo to nie najważniejsze.
Płyta nagrana przez znakomitych gitarzystow [raczej] jazzowych,Earla Klugha i George’a Bensona,troche rozczarowuje.To rok 1987 czyli apogeum elektronicznych błyskotek,syntezatorowych ozdobników nie mówiąc juz o komputerowych bębnach :face_with_raised_eyebrow:
Nie jest tak zle jak to czasem bywało ale dopiero kończący ten album,cytowany utwór,sprawił że zrobiłem nieco głośniej…
A w nawiązaniu do quizu o cytatach,czyje to słowa w tytule?
Tak bez wiki…

2 polubienia

No juz malo z kanapy nie spadlam czytajac tytuł
Ty? O tej porze?
Co do cytatu to powiedzialabym, ze kolezanka @nunu spac nas wyrzuca.
Ale za mloda…
Sadzac po skladni? To tak XIX wiek i cos dzwoni jakims sonetem. Ale moge sie mylic.

1 polubienie

Ależ ja chciałbym PRZEDE WSZYSTKIM,o tej porze,gdyby to było wykonalne. :innocent:

2 polubienia

Zabiłaś mi klina z zapisem ale sonet to nie jest.
Bo juz mnie pot zimny oblał,czy czasem nie wpadłem we wlasną sieć… :roll_eyes:

1 polubienie

Ja z poezją to sobie z grzecznosci mowimy dzieńdoberek, ładną pogode mamy?
W koncu trzeba będzie chyba odpętlić się wiki?

1 polubienie

Wiki wskazuje

2 polubienia

A jednak…A tutaj jak i na innej płycie którą mam w domu,zapisane to jest jako 4-4-reszta…
Kłania się to moje,“nie ważne co,ważne JAK”
A Mickiewicz był poetą wybornym!

2 polubienia

Po przeczytaniu jednym tchem Pana Tadeusza przez kilka dni mowilam trzynastozgloskowcem :wink:
Oczywiscie nawet moja polonistka z podstawowki mi go nie obrzydzila.

2 polubienia

Ja miałem problemy z porozumieniem się,z niektórymi po pierwszym przeczytaniu"Ogniem i mieczem".Zacząłem bowiem mówić jakby mnie machina czasu przeniosła…
Przy Panu Wołodyjowskim,juz całe cytaty weszły mi do łba :innocent:

3 polubienia

To jeszcze nic. Ja po przeczytaniu Vademecum barmana :
na śniadanie martini
na obiad zubrowka s sokiem jabłkowym, na deser krwawa mery
a na kolacje gin z tonikiem…
Na szczęscie szybko się opamiętałem…

3 polubienia

A mam dwa poradniki w kwestii koktajli, a i tak duch chemika odkrywcy ze mnie wychodzi
Ze smakujacych w obie strony tak samo to bulgarska mastika (ta z bialymi płateczkami) i zielona mentowka. Ale efekt wizualny jest.
I przyswojony przez kilka “krolikow” doswiadczalnych goldwasser lekko podkolorowany wiśniówką.
Z innymi eksperymentami różnie bywalo.
Ale żeby nam jakiegos domiaru nie dołożyli za nieuprawnioną reklamę alkoholu jak Palikotowi?

2 polubienia