zamordowała już tysiące Polek i Polaków, zganiając na zmyślonego COVID-19.
“Wprowadzono również dodatkową grupę osób zwolnionych z nakazu zasłaniania nosa i ust - od czwartku maseczki nie będą musiały nosić osoby obciążone zaawansowanymi schorzeniami neurologicznymi, układu oddechowego lub krążenia, przebiegającymi z niewydolnością oddechową lub krążenia.” źródło
Też nie noszę. Na dworze.
Sami się w końcu przyznali, że maseczki szkodzą zdrowiu i życiu. tylko dlaczego tak późno, po zamordowaniu tysięcy Polek i Polaków…
Ja nie noszę maseczki i żyję. Ludzie się nie buntują, boją się. Ludzie są żałośni, nie myślą, sami nakręcają pandemię, bo zależy ona od ilości zrobionych testów a nie od zgonów. .A testów nie trzeba robić ale ludzie lezą i robią.
Przepisów nie czytasz i ustaw. Jak nie jesteś chory czy podejrzany o chorobę to nie musisz nosić.