Dopuszczacie że Mały Książę był znacznie mądrzejszy od stada patologicznych dorosłych?

Czy tak, czy nie, zapraszam na quiz z tej wspaniałej książki

KLIK

6 polubień

Mój wynik 11/13

4 polubienia

Oto mój wynik - 8 / 13 …

Na ile oceniacie moją intuicję ? bo książki nie czytałam :slight_smile:

4 polubienia

9/13…We wszystkich prawie,wybieralem z dwóch…Ale jednak dawno tego nie brałem do rąk :slightly_smiling_face:

5 polubień

Komplet. Takich książek się nie zapomina. Mam jeszcze kilka przeczytanych, treści, których nie zapomnę razem ze szczegółami.

6 polubień

12/13, nie pamietam co zle…

4 polubienia

Nie wszystko wiedzialam, bo ja jak wykle nie zwracam uwagi na szczegoly tylko na to co dla mnie interesujace
Ksiazka rzeczywiscie wspaniala
A Maly Ksiaze byl znacznie bardziej harmonijny od naszego Harmonijnego

4 polubienia

12/13, tylko ostatnie źle. Wyobraźcie sobie, że Mały Książę, mimo, że jest to druga po Biblii najczęściej drukowana książka, nie jest wcale popularna za oceanem. Kilka lat temu to odkryłem w trakcie rozmowy z grupą znajomych. Ani jeden jej nie czytał, a byli to niegłupi ludzie.

6 polubień

czytalam raz i to bardzo dawno i juz do ksiazki nie wrocilam.
uwazam, ze dzieciom nie musi sie podobac.
cos tam jednak zapamietalam, bo wyszlo 10/13

3 polubienia

13/13 Czytałam dawno, ale niedawno oglądałam film.

6 polubień

ja tez przypadkiem przeczytalam jako dziecko - kolezanka dostala jako nagrode za zbiorke makulatury, ja zreszta tez jakas francuskiego autora to sie wymienilysmy do poczytania.

2 polubienia

Jak mój syn był mały zawsze prosił, żeby mu czytać “Kubusia Puchatka”.
Przeczytałam mu tę książeczką chyba z tysiąc razy i teraz jak słyszę Puchatek to dostaję białej gorączki :rofl:

4 polubienia

ja wlasciwie nie pamietam czasow jak nie umialam czytac, wiec rodzicom tej i innych udrek oszczedzilam.
albo cwanie mnie wzieli pod wlos, zeby nie musiec mi glosno czytac?

2 polubienia

7/13. Do niektórych lektur trzeba wracać.

4 polubienia

Nie tylko dopuszczam ale jestem tego pewna!
Tak jak i tego ze jestesmy odpowiedzialni za to co oswoimy.
Ksiązka czytana wielokrotnie. Ostanio jakoś tak zimą lub wiosną, wspolnie z córką, na głos.

5 polubień

A ja zawsze lubiłam czytac na glos.
I po tym jaksię daną rzecz czyta na glos( dobrze czy cięzko) ocenialam stronę jezykową ( nie treść!) książki.

2 polubienia

Nie wiedzialam ze jest tez film
Polski?

Przeczytalam raz ksiege 700 stronnicowa na glos (po niemiecku)
Polecam, swietna metoda nauki jezyka

1 polubienie

Nie, nie polski.
Film jest na HBO GO z 1974 roku.

1 polubienie

10/13
Czytalem z rok temu, a nie pamiętam wszystkiego.

1 polubienie