za drugą wojnę światową, przy uzyskaniu tak korzystnego terytorialnie i narodowościowo państwa, to najwredniejszy wspólny wróg, którego należy ujarzmić przy pierwszej sposobności?
Więc… Myślisz że jeżeli jestem Polakiem, nie powinienem być zwolennikiem niemieckiej prawicy będąc jednocześnie w Niemczech? To jakiś Konflikt chyba hmmm xd
Jakby tak kiedyś Rosja i Niemcy ruszyły na Polskę (choć sama Rosja dałaby szybko sobie radę z Polską), to Polsce nikt nie przyszedłby z pomocą, bo trudno znaleźć mniej lubiane państwo, niż nasze, jeśli pominąć wiadomą nację.
Rosja chciała zawsze silnej, przyjaznej Polski, bo chciała mieć spokój i bezpieczeństwo na swej zachodniej granicy, co powinno też leżeć w interesie Polski, ale z tak wredną Polską nigdy nie mogła się dogadać, porozumieć, co widać dobrze na przykładzie ciągłego szkodzenia Rosji, szczekania na nią i prowokowania.
Bardzo się mylisz, i mógłbym na to przytoczyć szereg przykładów. Przez Polskę na kolanach, Rosja szybko doszłaby do skonfrontowania się z Zachodem, co byłoby zniweczeniem jej dążeń i celów strategicznych.
Polska to była 10 % uprzywilejowanej szlachty, kilka % wiadomonacyjnych rzemieślników, kilka % uprzywilejowanego duchowieństwa, i 80 % zniewolonego chłopstwa pańszczyźnianego. Więc czy jest sensowne być patriotą takiej historycznej Polski, tym bardziej, że prowadziła bezmyślną politykę wybierania populistycznych władców z zagranicy w drodze wolnych elekcji, którzy najwięcej deklarowali wnieść do polskiego skarbca, a potem musieli kombinować na wszelkie sposoby, jak obiecanek dotrzymywać bez podnoszenia podatków, czyli najczęściej wywoływali wojny. Nikt na takiej Polsce nie mógł polegać.