a zapowiedź, iż nasza Matka Planeta i Siły Wyższe tracą cierpliwość wobec barbarzyńskiego gatunku ludzkiego, i pokażą mu jego barbarzyńską patologię i bezmyślność, zmieniając w pył i proch jego patologiczne cywilizacje?
Spieszyli się za PO, i tak nie zdążyli, a teraz będziemy mieć przez nich druga Grecję… Znaczy Włochy xd k@%@%@%@wa jakbym dorwal tego rudego to bym…!! A jak w ciemnej uliczce to dopiero hoo hoo…
Ten wiadukt i tak jest do rozebrania bo właśnie w tym miejscu będzie przebiegał pierścień infrastrukturalny pierwszego bajecznego HMP jakie zbudujemy pod przewodnictwem kolegi Harmonika czym na wieki uszcześliwimy ludzkość.
@GumowyKrokodyl Polska pod Kaczyńskimi podczas kryzysu światowego kapitalizmu lat 2008/9 poszłaby z torbami jako największy bankrut świata, bo to nie są wystarczająco inteligentni osobnicy,
@GumowyKrokodyl, nigdy nie wypowiadaj się źle czy lekceważąco o Tusku, bo to człowiek o ogromnych zasługach dla Polski. To on wraz z Ewą Kopacz sprzeciwili się nieodpowiedzialnym, ograniczonym Kaczyńskim i ich PiS-owi, aby Polska kupiła szkodliwe i oszukańcze szczepionki za setki milionów lub nawet kilka miliardów euro przeciw wymyślonej przez międzynarodowe koncerny farmaceutyczne tzw. świńskiej grypie (A/H1N1). Gdyby Tusk z Kopacz ulegli tej zbrodniczej presji Kaczyńskich i ich PiS-u, to życie i zdrowie milionów polskich dzieci i starszych obywateli byłoby istotnie zagrożone. Za ten czyn Tusk i Kopacz powinni otrzymać w darze od społeczeństwa polskiego po dworku.
Od marca do czerwca 2009 potwierdzone infekcje i zgony zanotowano w niemal wszystkich krajach: od obu Ameryk przez Afrykę i Europę aż po Australię. Pierwsze zakażenie świńską grypą potwierdzono w maju 2009 roku. Ze względu na globalny szlak wędrówki A/H1N1 Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) 11 czerwca tego samego roku ogłosiła pandemię, czyli szósty (najwyższy) stopień zagrożenia chorobowego. Stan ten utrzymał się do 10 sierpnia 2010, a jak twierdzi wielu specjalistów, był on zbędnie zawyżony - poziom śmiertelności i rozprzestrzeniania się wirusa świńskiej grypy nie był statystycznie wyższy od panujących w tym samym czasie zakażeń sezonowych.