Ja od dwóch panów stąd :D, czyli z dawnego pytamy Pamiętam też jak mój znajomy czuł się zakłopotany, kiedy mu jedna użytkowniczka pokazała i to i owo, chociaż tego od niej nie oczekiwał Nie wiedział, jak zareagować
Dawne czasy Tylko proszę bez naruszania RODO i bez nicków i obgadywania
Od jakiegoś kolesia z portalu randkowego:D po kilku słowach…żeby nie było nie prosiłam się ale… wyobraź sobie to uczycie kiedy otwierasz przesłane zdjęcie i oczekujesz że to jednak twarz a tu metrowy wąż… którego obwód rozsadził by ci odbyt
Od których panów? pochwal się zdjęciami
Hahaha No ja też kiedyś na fejsie takiego dostałam Masakra
Żadnych nazwisk, nicków i domysłów
A sprawdziłaś czy należał do właściciela? haha
Nie pamiętam :D, ale chyba tak
hmmmmm
A mieli chociaż czym się chwalić??
Nie i nie czuję potrzeby
Tak, dostawałem.
Mam nadzieję, że się zawstydziłeś…
Za duży jestem by się zawstydzić.
Tak. W pierwszym tygodniu pobytu tutaj. Z zaskoczenia. Fotka została natychmiast wycofana chyba korektorem (bo odpisywałam właśnie, żeby takiej mi nie przysyłano, bo razem z mężem udusimy się ze śmiechu). Co się zobaczyło to się jednak nie odzobaczy i wiem jak wygląda “tam” jeden z kolegów piszących tutaj. Całkiem poważny. Za każdym razem, gdy wymienialiśmy jakieś poglądy przypominałam sobie ten widok i nie potrafiłam pisać poważnie z tym kolegą.
Na forum, na którym pisywałam wcześniej też czasami (dosyć rzadko) dostawałam na priw. takie atrakcyjne fotki. Z zaskoczenia. Od osób,których nie znałam i z którymi nie pisywałam wcale. z tym, że tam to były około 20 letnie dzieciaki, więc nie bardzo zdawały sobie sprawę co wyprawiają. Aż żal było kasować te śliczności
Gołej to jakos udalo mi się uniknac, ale dwuznaczne sugerujące tak i to nie tylko od mezczyzn
To pewnie byłaś zaskoczona. Ja nigdy nie dostałam od kobiety tego typu fotki. Chyba są mniej odważne jednak.
Gdzies moje dane jesli chodzi o konto mailowe dostalo sie w ruskie lapy, zwykle interia odrzuca to jako spam, ale nikt nie jest doskonaly. Poczte otworzylam, na szczescie zawirusowana nie byla, ale cennik jesli chce zobaczyc wiecej zawierala.
Czyli od obcych osób? Kiedyś dostałam fotkę, którą można nazwać erotyczną od bliskiej koleżanki z poprzedniego forum. Aż się zaśmiałam, bo koleżanka wybitnie hetero, a przysłała mi fotkę swoich ust z maleńką ranką na dolnej wardze. Usta piękne, bardzo zmysłowe, serio. I podpis pod fotką, że wreszcie udało się jej zlikwidować te cholerną opryszczkę. Rozbawiła mnie niesamowicie. Nawet jej nie napisałam, że ma bardzo zmysłowe usta,bo jeszcze pomyślałaby, że ją podrywam Jednak jak się pisze, to trzeba uważać, co się pisze, bo “na żywo”, to ktoś widzi kpiący uśmiech albo puszczenie oczka, a litery, to tylko litery, więc rozmowa “pisana” czasem jednak musi być bardziej ostrożna i wyważona.