Doszłam do wniosku, że z naszym narodem jest coś nie tak

DLACZEGO wszyscy (nie mówcie, że nie: jedni pozytywnie, inni negatywnie) słuchają szeregowego posła? Teraz mi to przyszło przyszło do głowy, bo się “objawił” i powiedział, że wybory będą 10 maja. Dla mnie to jakaś paranoja. A gdyby go tak na taczki? A gdyby po prostu zignorować?
W razie czego przepraszam, może się zaraziłam…

Po epidemii rozliczymy się z nimi.

1 polubienie

Oby…

Jak jeszcze będzie komu i z kim… :stuck_out_tongue_winking_eye:

1 polubienie

Ja doszedłem do tego wniosku po drugich wyborach wygranych przez PiS, niestety w trzecich też wygrali :worried:

2 polubienia

Niestety to przewiduję…

Mam nadzieję że jak najszybciej dożyję czasów gdy ten kurdupel znajdzie się na śmietniku historii

1 polubienie

Chciałabym dożyć…

Ludzie potrzebuja szarych eminencji?
W historii spoleczenstwa maja tendencje do podporzadkowywaniu sie psychopatom, mniejszym lub wiekszym. Tak powstaja dyktatury.

2 polubienia

@okonek
I to jest wedlug mnie najlepsza odpowiedz. Tez jestem tego zdania
Kiedys “studiowalam” ten fenomen
I to nie dotyczy tylko polityki
Otoz psychopaci (wedlug niektorych prac z psychologii) charakteryzuja sie ogromnym talentem do manipulowania ludzmi. Rowniez w internecie i w innych grupach spolecznych jest to widoczne

3 polubienia

O tym samym pomyślałam!

Dla mnie też!

1 polubienie

@okonek bardzo slusznie to zauwazyla
Ja dodalam tylko wyjasnienie z psychologii

1 polubienie

Pisząc post od razu mi sie narzuciło…

1 polubienie

Bez obaw… Przeżyje cie rządząc Polską XD

Ludzie w zadnym wypadku nikogo takiego nie potrzebują.Natomiast im sie WYDAJE ze rozwiazaniem ich nieudacznictwa,głupoty oraz wszelkich innych upiorów,bedzie czlowiek silnej reki lub taki ktory RÓZNI sie w jaskrawy sposób od tych,za rządow których cos im sie nie podobało lub ugrzęzli we własnym błocie.
“Sens” tej głupoty jest taki ze jesli ten mi sie nie podoba to znaczy ze nastepny moze byc tylko lepszy.
Tak dochodzi do najgorszych,najbardziej zbrodniczych,parszywych momentów w historii czyli tzw.“rewolucji”.
Na szczescie,Europa chyba juz z tego wyrosła i takie “kadlubki"chcące porywać tłumy,docierają juz tylko do proletariatow oraz ludzi ktorzy bez wzgledu na"wyznanie”,cierpią na nienazwany chyba syndrom,polegający na tesknocie za czasami ktore przeszly im kolo nosa.Chwilami w historii,opierajacymi sie o wodzostwo.Stalin,Hitler,Napoleon,Milosevic,Pilsudski,Tudman oraz cala masa mniejszych"wodzów",bardzo czesto zbrodniarzy jak Arkan. A niemal zawsze triumfuje demagogia polegajaca na tym ze nie obiecuje sie dobrobytu a"zmiany".Innymi slowy wg. tego belkotu,predzej powiesimy poprzednika niz zobaczysz maslo w sklepie.
Mimo wszystko jednak,monopolu na głupote nie ma nikt i jest ona czesto domeną tych slabszych ktorzy ustepują.I to mi sie bardziej kojarzy z Polską a nie jakies wybrzuszenia umysłu szeregowego posła.

3 polubienia

on sam sie okreslil jako “szergowy posel” - manipulacja - bo jeszcze ktos pomysli, ze szef partii rzadzacej to taki “szaraczek”?
ale zaraz niektorzy pomysla - jak pieknie? oto jeden z nas, taki Primus inter pares z Żoliborza? Jaroslaw Sprytny?

2 polubienia

smiech przez lzy…ale i swieta racja

1 polubienie

Pobrązowialo mi w moich piwnych oczach :wink:
Przypomnij sobie postac z Davida Copperfielda.Niejaki Uriah Heep ktory zwykl mawiac jaki to on jest skromny i “niegodzien”.
Inne czasy,inna złość ale"wężowatość"to jednak jedna rodzina.

2 polubienia

Niejaki Uriah Heep to mi sie kojarzy z lipcowym porankiem :slight_smile:

1 polubienie