"Duszpasterz trzezwosci" mial wypadek samochodowy

Teraz na fb znalazł mnie mój koleś z młodości. Powyżej o nim nadmieniałem. 40 lat nie pije.
A spokojnie potrafi uczestniczyć w imprezach, n których się chleje. Nie rusza go. I wie dobrze, iż nawet po takim czasie, nadal jest alkoholikiem, tylko…, niepijącym.

Wiesz, nie na wszystkich to dziala, wiekszosc przegania kamerzystow…

1 polubienie

W latach 90 kaseta vhs z ślubu to było coś. Nie każdego było stać.

Wie, ze to dla niego niezdrowe.
Po wypiciu swojej dawki nalezy ograniczyc spozycie, a jak to nie działa? Zajac sie czyms innym.
Wbrew obiegowej teorii szare komorki w mozgu ponoc odrastaja, ale bardzo wolno

Niestety wiele osób wychodząc z jednego nałogu wchodzi w drugi, gorszy.

Adrenalina?
I pare innych hormonów wplywajacych na zachowanie i nie znajdujacych ujścia w dzialaniu?
To jest problem, jak skierowac czlowieka, zeby nie dzialal autodestruktywnie.

1 polubienie

Dokładnie. A uzależnić się można od… wszystkiego.

Wielu tzw alkoholików nie staje się nimi, tylko się z tym rodzi. I dopóki nie wypiją pierwszego swego alkoholu, nie wiedzą o tym. Podobnie z narkomanią.

2 polubienia

Wiesz co jest najgorsze? Osoby które są współuzależnione. Im bardziej na umysł to pada.

1 polubienie

Uzależnienia, to dramat ludzki.

2 polubienia

Myslisz, ze to genetyczne?
Pewne sklonnosci tak.
Nabyte kulturowo? Duzo bardziej.
Czlowiek rodzi sie z okreslonymi genami, ale wiecej do powiedzenia ma mózg - a to inna bajka.

1 polubienie

Nie wiem, czy genetyczne? Nie znam się na tym. Usłyszałem to kiedyś w jakimś medycznym programie w niemieckiej tv.

Kulturowo, genetycznie i środowiskowo.

Potrafiłem wypić niemało. Ale alkoholikiem nie zostałem. I takich, jak ja znam więcej.

1 polubienie

Tiaaa, psychopatia sie swietnie maskuje, znim sie zorientujesz po Tobie.
Mi sie to nie trafilo, na nadgorliwcow mam uczulenie, ale nie chwal dnia przed zachodem slonca, cwaniaków nie brakuje.

Dostarcz mebel i laskawie pozwolimy ci cos kupic w naszym sklepie? Jak sadzisz ilu sie na to da nabrać?

1 polubienie

Alkoholizm zaczyna się wtedy gdy pijesz zamiast np pracować. Chodzi o to by priorytetem nie był alkohol czy inne używki. Ja np nie widzę szans bym piwo wypił np dziś jak jutro mam jechać. A wiele osób uważa że to normalne że wyparuje… Nooo tak wyparuje ale mam jechać nie piję.

1 polubienie

Alkoholizm zaczyna się wtedy, gdy pijesz, nie dlatego, że chcesz, ale dlatego, że musisz.

1 polubienie

Zapewne wszyscy debile eko itd. I to też nałóg.

Praca pracą, ale mój dobrostan ostatnio ma swoje wymagania :wink:

Tak też również. Ale czy my musimy?