Dylemat

Po 13 latach laptop zaczął powoli umierać. Smuteczek bo wiele razem przeszliśmy. Za 1 wypłatę w pierwszej porządnej pracy go kupiłem. Z wielu flaszek zrezygnowałem by go mieć. Wtedy to było 2500 zł.
Teraz co? Wymiana jego bebechów (bo ponoć jeszcze można - tak mi kolega mający serwis powiedział), kupno zupełnej nówki czy kupno używki powiedzmy z 2017 z wymienionym dyskiem (SSD) i prockiem za 800 zł?

2 polubienia

Mój wciąż działa ale w chuj wolno. Lubi sie też zawiesić.

Nie za wiele w lapku zmienisz. I to bezsensownie wydana kasa. Ja na twoim miejscu kupił bym nówkę i żadne gówniane asusy a coś porządnego.

1 polubienie

Lenovo?

Raczej nie. Ich świetność już mineła. Dell to dobry zakup.

2 polubienia

Mnie lenovo służył 13 lat. Szanowałem, rzadko go gdzieś nosiłem.

A mi dell 10. Latał po samochodzie, wypił z 10 litrów piwa służył do pracy więc nie przykładałem się do zbytniego szanowania. Do dziś chodzi i to nieźle ale klawiatura na dobre umarła.

2 polubienia

Uczciwie?
Dane przekopiuj gdzies na nowe, tak, zebys mial dostep do poszczegolnych warstw archeologicznych.
Sam sprzęt, jak hobbysta nie jesteś? Przywiazales sie do wzornictwa opakowania?

1 polubienie

Lenovo zmienił wzornictwo jak diabli.

Ja wierna zona HP :smile:

2 polubienia

Mój wciąż wygląda pięknie. Już takich nie robią. Zobaczcie se na necie. Lenovo Y550

Oj klawiatura to nieudrozniona?

Biała. Wciąż czysta. Litery nie wytarte.

też fajne ale był czas jak HP wtopę zaliczył i 90% lapków musiało przechodzić przez reballing i się do nich zniechęciłem. A taka zabawa wtedy kosztowała sporo.

2 polubienia

to jeszcze dobre Lenovo.

1 polubienie

On umiera. Mój skarb. Tyle lat. Okno na wielki świat.
:pensive:

3 polubienia

Mam przedpotopowa drukarkocostam
Driver jest.
Klawiatura? Ja tłukę pazurami wlasnymi :sauropod:
Plasik się zużywa

1 polubienie

Drukarki tylko HP.

2 polubienia

Ja bym najpierw rozkręciła i odkurzyła, tylko fotografuje etapami to rozkręcanie i śrubki zbieraj, bo potem jak państwo Py za i jego I za nie dasz rady złożyć. Jak się boisz odkurzyć to powietrze w sprayu zastosuj. O wiatraczku nie zapomnij, bo tam się dużo kurzu zbiera. Nie pozbywaj się go od razu, bo jeszcze nie wiadomo, czy stary laptop czy życia nie uratuje, bo zabytku klasy 0 mało kto zechce.,

1 polubienie

Wiem, zabytek klasy 0 i sentyment pozostał…Powietrze sprężone zastosuj, tylko patrz rady powyżej przy rozkręcaniu.

2 polubienia