Przyjemnie czytać że Twoja akcja przyniosła efekt. Gratulacje dla Ciebie @witch za inicjatywę i zaangażowanie.
Ja współpracuję z kilkoma fundacjami opiekującymi się chorymi dziećmi. Współpraca w postaci “zaopatrywania” ich. Nie wiem na jakich zasach one działają, stale mam wątpliwości czy to najbardziej “ekonomiczna” forma pomocy. Informacja o 6% nieco mną wstrząsnęła. Zdaję sobie sprawę iż takie działanie kosztuje, ale podskórnie mam przeczucie że ludzie tam pracujący bardzo wygodne gniazdko sobie urządzili, może jednak wobec tych nieszczęść które “obsługują” zbyt wygodne i to ich kosztem.